Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aplikacja marynarza ze Słupska pomaga ludziom morza

Krzysztof Głowinkowski
Artur Syska-Godlewski mówi, że aplikacja SeaMan’ s Book jeszcze w tym roku będzie wyposażona w dodatkowe funkcje i usprawnienia.
Artur Syska-Godlewski mówi, że aplikacja SeaMan’ s Book jeszcze w tym roku będzie wyposażona w dodatkowe funkcje i usprawnienia. Krzysztof Głowinkowski
Słupszczanin Artur Syska-Godlewski jest autorem aplikacji na smartfona, która ma ułatwić życie i pracę marynarzom.

Artur Syska-Godlewski jest oficerem marynarki handlowej i od wielu lat pływa po morzach i oceanach całego świata. Jak mówi, praca na morzu jest bardzo wymagająca i odpowiedzialna, co wiąże się z wykonywaniem wielu szkoleń i kursów podnoszących kwalifikacje zawodowe. Większość certyfikatów i uprawnień ma swoje daty ważności, które wymagają ciągłego monitorowania.

- Przy wielu obowiązkach kontrolowanie dużej ilości dokumentów i terminów jest dość kłopotliwe. Pomyślałem, że można wyjść temu na przeciw i stąd pomysł na aplikację SeaMan’s Book na smartfona, której jestem autorem - mówi słupszczanin.
Aplikacja SeaMan’ s Book wyręcza użytkownika z tego uciążliwego obowiązku. Wystarczy tylko wprowadzić daty ważności certyfikatów, a będzie odpowiednio wcześnie informowała o zbliżającej się potrzebie odnowienia dokumentu. Co ważne podpowie, gdzie można dany kurs odnowić.
- Program skierowany jest również do przedsiębiorstw oraz ośrodków treningowych, które organizują szkolenia, a także poszukują nowych pracowników - wymienia Artur Syska-Godlewski. s Book np. publikuje ogłoszenia o pracę. Wystarczy tylko, że użytkownik zbuduje bardzo podstawowe CV za pomocą telefonu komórkowego lub tabletu i może aplikować o konkretną pracę.

Co ciekawe, można skorzystać również z praktycznego kalendarza, w którym marynarz możne sprawdzić, jak długo przebywał w pracy na morzu, ile czasu spędził na szkoleniach, a to wszystko porównać z czasem spędzonym w domu.

- Aplikacja zbudowana została w bardzo prostej formie, co nie przeszkadza, aby była wydajna i użyteczna. Co ważne, nie gromadzi żadnych danych osobowych. Poza tym rozwiązania techniczne tej aplikacji pozwalają na jej ciągłą rozbudowę o kolejne funkcjonalności. Mam tysiące pomysłów, jak jeszcze ulepszyć SeaMan’ s Book. Jeszcze w tym roku wprowadzone zostaną dodatkowe funkcje i usprawnienia w aplikacji. Chcę by SeaMan’ s Book stało się narzędziem codziennego użytku dla wszystkich ludzi morza - dodaje marynarz ze Słupska.

Mimo, że aplikacja jest dostępna dopiero od kilku miesięcy cieszy się sporym zainteresowaniem. Korzysta z niej już ponad sześć tysięcy użytkowników. Narzędzie jest darmowe i można pobrać je zarówno na urządzenia mobilne z systemem Android, a także z systemem IOS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza