Prace archeologiczne trwają przy okazji przebudowy placu Wyszyńskiego i ulicy Jana Pawła II w Bytowie. Już pierwszego dnia odkryto fragment średniowiecznego kamienno-ceglanego muru oraz zarysy dwóch drewnianych studni na głębokości 2-3 metrów. Studnie wykonano z drewna sosnowego. Najprawdopodobniej pochodzą z XVIII wieku. Zasypano je w XIX wieku.
- Wyjęliśmy już belki z pierwszej studni. Zostały przekazane do konserwacji do bytowskiego muzeum, które pewnie te studnie zrekonstruuje - mówi Jacek Borkowski, archeolog nadzorujący prace na placu. Pierwsza studnia została już z powrotem zasypana. Znaleziono w niej jeszcze resztki średniowiecznej ceramiki. W drugiej bliźniaczej studni odnaleziono kamionkę z południowych Niemiec, którą datuje się na przełom XVII i XVIII wieku oraz... XIX-wieczny but. - To żadne sensacje. Wiadomo, że najcenniejsze byłyby znaleziska sprzed XIV wieku
- oznajmia Borkowski.
Archeolodzy, penetrując plac, korzystają m.in. z szesnastowiecznej mapy Bytowa. Niestety, nie jest ona zbyt dokładna.
Pasjonaci lokalnej historii sugerują, że w miejscu, gdzie obecnie jest plac Wyszyńskiego, mógł być średniowieczny rynek z ratuszem. Nie istnieją jednak na to żadne dowody w znanych źródłach. Odkryty fragment muru może być fundamentem zwykłego budynku. Odkrycie drewnianych studni zatrzymało na kilka dni prace budowlane. Od poniedziałku archeolodzy przenoszą się w kolejne części placu, bliżej starego kościoła św. Katarzyny, placu Garncarskiego i krzyżackiego zamku.
- Być może uda się odkryć coś, co pokaże, jak wyglądał Bytów w XII czy w XIII wieku, a więc przed tym, jak stał się miastem - mówią archeolodzy. Przypomnijmy, że lokacja Bytowa na prawie chełmińskim miała miejsce w 1346 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
