Areszt za kradzież samochodów. Mieli też narkotyki (ZDJĘCIA)

W miniony wtorek rano dyżurny bytowskiej komendy odebrał zgłoszenia o kradzieży dwóch samochodów z parkingu osiedlowego. Pokrzywdzeni wycenili ich wartość na blisko 60 tys. złotych. Na miejsce skierowani zostali policjanci. Mundurowi od razu rozpoczęli poszukiwania skradzionych samochodów. Komunikaty o ich zaginięci zostały przekazane do okolicznych jednostek oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
- Dzięki tym działaniom, zebranym informacjom oraz ustaleniom policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oba pojazdy zostały bardzo szybko odnalezione na terenie powiatu starogardzkiego - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji. - Kryminalni zauważyli oba poszukiwane pojazdy i ruszyli w pościg. Kierowcy jednego z nich zatarasowali drogę ucieczki. 29-latek stawiał opór przy zatrzymaniu, lecz szybko został obezwładniony. W tym czasie drugi samochód odjechał w kierunku pobliskich posesji. Mężczyzna, który nim kierował schował samochód i zaczął uciekać pieszo. 31-latek po krótkim pościgu został zatrzymany. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Odzyskane samochody zostały poddane szczegółowym oględzinom, w trakcie których technicy kryminalistyki z bytowskiej i starogardzkiej komendy zabezpieczyli ślady i dowody. Zebrane przez śledczych materiały dały podstawy do przedstawienia 29- i 31-latkowi zarzutów kradzieży z włamaniem dwóch samochodów. Dodatkowo 31-latek odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Policjanci w jego mieszkaniu znaleźli ponad 300 gramów narkotyków. Wczoraj sąd na wniosek policjantów i prokuratora zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Za kradzież z włamaniem oraz posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.