Arsenal pokonał Everton, ale to nie wystarczyło do wygrania mistrzostwa Anglii

Bartosz Głąb
Bartosz Głąb
Arsenal wygrał z Evertonem, ale przegrał mistrzowski tytuł.
Arsenal wygrał z Evertonem, ale przegrał mistrzowski tytuł. PAP / EPA
Arsenal wygrał w 38. kolejce Premier League z Evertonem 2:1, ale to nie wystarczyło do zdobycia mistrzostwa Anglii. Po tytuł sięgnął Manchester City, który również wygrał swoje spotkanie. Kanonierzy zwycięskiego gola zdobyli w końcówce meczu, ale radość ich fanów trwała tylko chwilę. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Jakub Kiwior.

Idrissa Gueye pięknym strzałem zaskoczył Arsenal

Przed rozpoczęciem ostatniej kolejki Premier League ekipa Arsenalu mimo znakomitego sezonu, miała dwa punkty straty do liderującego Manchesteru City, ale Kanonierzy wciąż marzyli o mistrzostwie Anglii. Do tego potrzebne było ich zwycięstwo przy równoczesnym braku wygranej The Citizens.

Spotkanie na Emirates Stadium ofensywnie rozpoczęli miejscowi. Londyńczycy raz za razem atakowali bramkę Evertonu, ale nie potrafili przedrzeć się przez dobrze dysponowaną defensywę rywali. The Toffees obudzili sie po pół godzinie. Dominic Calvert-Lewin stanął przed szansą na otwarcie wyniku meczu, ale nie zdołał umieścić piłki w bramce.

W 40. minucie goście byli już bezbłędni. Everton wywalczył rzut wolny blisko pola karnego Kanonierów. Do piłki ustawiło się dwóch piłkarzy, a na strzał zdecydował się Idrissa Gueye. Doświadczony gracz przyjezdnych perfekcyjnie posłał piłkę w samo okienko bramki przeciwników.

Everton celebruje zdobycie gola z Arsenalem.
Everton celebruje zdobycie gola z Arsenalem. PAP / EPA

Na odpowiedź Arsenalu nie trzeba było długo czekać. Zaledwie 3 minuty później do wyrównania doprowadził Takehiro Tomiyasu. Japończyk skutecznie wykończył podanie Martina Odegaarda. Kolejny wybuch radości na Emirates Stadium miał miejsce tuż przed przerwą. Kibice Kanonierów fetowali bramkę zdobytą przez West Ham w meczu z Manchesterem City, ale do przerwy to The Citizens prowadzili 2:1 i to oni wciąż byli liderami tabeli.

Arsenal wygrał swój mecz, ale nie sięgnął po mistrzostwo Anglii

Po przerwie Arsenal rzucił się do ataku w nadziei na zdobycie drugiej bramki. Jednak gracze Evertonu skutecznie radzili sobie z ofensywą przeciwników. Czas mijał, a Kanonierzy nie znajdowali sposobu na ponownym zaskoczeniu gości. Wreszcie udało im się dopiąć swego w 89. minucie. Do bramki Evertonu trafił Kai Havetz.

Mecz Arsenal - Everton. Ostatnia kolejka sezonu Premier League.
Mecz Arsenal - Everton. Ostatnia kolejka sezonu Premier League. PAP / EPA

Szał radości na Emirates Stadium trwał tylko kilka minut. Chwilę później w Manchesterze zakończyło się spotkanie The Citizens, którzy wygrali 3:1 i to oni mogli cieszyć się z mistrzowskiego tytułu. Kanonierzy drugi raz z rzędu kończą sezon Premier League za plecami Manchesteru City.

Znamy mistrza Anglii. Manchester City sięgnął po tytuł

Jakub Kiwior ponownie cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Polak ten sezon ligi angielskiej kończy z liczbą 20 występów, w których strzelił 1 gola i zaliczył 3 asysty.

Adrian Benedyczak ze swoją żoną Aleksandrą

Oto Adrian Benedyczak, czyli Benek w masce, nadzieja w ofens...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24