Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Kęska z Serpentes Słupsk wicemistrzem Europy

Jarosław Stencel
Jarosław Stencel
Artur Kęska z Klubu Sportowego Serpentes Słupsk jest bardzo utytułowanym zawodnikiem, a wicemistrzostwo Europy jak dotąd jest jego największym osiągnięciem.
Artur Kęska z Klubu Sportowego Serpentes Słupsk jest bardzo utytułowanym zawodnikiem, a wicemistrzostwo Europy jak dotąd jest jego największym osiągnięciem. Fot. Damian Bartnicki
W dniach 15-20 lutego we Włoszech odbywały się mistrzostwa Europy w brazylijskim jiu-jitsu federacji IBJJF. Turniej ten był szczególnie wyczekiwany przez zawodników, ponieważ w ubiegłym roku w związku z sytuacją pandemiczną mistrzostwa nie odbyły się w ogóle.

Od 2004 roku czempionat zawsze odbywał się w portugalskiej Lizbonie jednak tym razem w związku z COVID-19 postanowiono, że turniej odbędzie się w nadmorskiej dzielnicy Rzymu. W hali Palapellicone rywalizowali najlepsi zawodnicy Europy i nie tylko, ponieważ turniej miał jak zawszę formułę otwarta. Walczący rywalizowali z podziałem na płeć, wiek, wagę i stopień zaawansowania (pasy). W kategorii masters 3 purpurowe pasy do 94,3 kg nasz kraj reprezentował Artur Kęska z Klubu Sportowego Seprentes Słupsk.

Artur Kęska w swoim pierwszym pojedynku zmierzył z Viktorem Reppo (Brazilian Top Team). Kęska od samego początku narzucił tempo spychając swojego przeciwnika do defensywy, któremu pozostało jedynie utrudniać ataki Polaka. Za taką postawę Reppo został ukarany punktem karnym. W końcówce walki Kęska przypuścił jeszcze jeden atak, lecz koniec czasu nie pozwolił na zdobycie dużych punków, a akcja została nagrodzona jedynie punktem przewagi. Taka zdobycz punktowa pozwoliła słupszczaninowi pewnie zwyciężyć ten pojedynek.

Drugą walkę, której stawką było wejście do finału, Kęska stoczył z Pavlo Kovalem (ZR Team Association). Natychmiast po pierwszym kontakcie Koval chciał zaskoczyć słupszczanina rzutem seoi nage jednak ten skontrował tą technikę zdobywając 4 punkty za pozycję za plecami. Chwilę później dołożył kolejne 4 punkty za dosiad. Przy stanie 8:0 Kęska założył Kovalowi dźwignię na łokieć (americana) zmuszając go tym samym do poddania.

W finale Artur Kęska zmierzył się z Antonim Todorovem (GF Team). Początkowo walka miała bardzo wyrównany przebieg. Zawodnicy mając duży respekt do siebie nie chcieli podejmować akcji, które mogły by narazić ich na utratę punktów. Za taką zachowawczą walkę oboje otrzymali po punkcie karnym. Wtedy Todorov zaryzykował próbując założyć Polakowi duszenie krzyżowe kołnierzem, Kęsce udało się odeprzeć ten atak. Gdy po tamtej akcji słupszczanin odzyskał kontrolę, na chwilę utracił koncentrację co natychmiast wykorzystał Todorov zakładając dźwignię na rękę prostą (balacha). Ten moment nieuwagi zmusił Polaka do uznania wyższości przeciwnika.

Artur Kęska z Klubu Sportowego Serpentes Słupsk jest bardzo utytułowanym zawodnikiem, a wicemistrzostwo Europy jak dotąd jest jego największym osiągnięciem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza