Nasz internauta o nicku Brono przysłał na adres [email protected] mail z filmem, na którym widać kierowcę autobusu, który rusza z przystanku przy ul. Grottgera w Słupsku.
Jednak gdy rusza, nie włącza kierunkowskazu i zdaniem naszego czytelnika, stwarza tym zagrożenie w ruchu. Kierowca jadący za autobusem, chce go wyminąć a autobus nagle rusza i samochód musi wrócić na swój pas.
Okazuje się jednak, że ten manewr kierowcy autobusu jest prawidłowy - przekonuje Marcin Grzybiński z Zarządu Infrastruktury Miejskiej
- Kierowca autobusu nie ma obowiązku włączania prawego kierunkowskazu kiedy zatrzymuje się na przystanku bez zatoki i lewego kiedy rusza - mówi M. Grzybiński. - Może to wprowadzać kierujących w błąd, że chce skręcić w prawo lub w lewo lub zmienić pas ruchu.
Dodaje, że jego zdaniem to kierowca filmujący zdarzenie popełnił wykroczenie, bo nie zachował ostrożności.
- Na podstawie prawa o ruchu drogowym ruszenie autobusu z przystanku oznakowanego z pasa ruchu (nie z zatoki) nie wymaga sygnalizowania tego manewru - mówi Zbigniew Wiczkowski dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. - Sygnalizowanie tego zamiaru kierunkowskazem mogłoby wprowadzić w błąd innych uczestników ruchu, ponieważ zgodnie z art 22 ustawy o ruchu drogowym sygnalizuje się wyraźnie i zawczasu zamiar zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy.
- Kierowca autobusu gdyby sygnaliował ten fakt to, wbrew temu co sądzi czytelnik, nie informował by innych uczestników ruchu lecz mógł by dezinformować - mówi Z. Wiczkowski.
Tymczasem Marek Komodołowicz, naczelnik wydziału ruchu drogowego słupskiej policji uważa, że kierowca autobusu powinien włączyć kierunkowskaz.
- To nic, że stoi na tym samym pasie, przecież podjeżdża do prawego pobocza, następnie rusza. Co prawda nie zmienia pasa ruchu, ale powinien sygnalizować, że włącza się do ruchu - argumentuje M. Komodołowicz. - Skąd kierowca stojący za autobusem może wiedzieć, że autobus rusza? Kierowca chce wyprzedzić autobus a ten nagle rusza, co jest niebezpieczne dla ruchu.
Co ciekawe M. Grzybiński przyznaje, że kierowcy, niby nie mają obowiązku włączania kierunkowskazu ruszając z przystanku, gdzie nie ma zatoki, ale robią to dość często, bo... taki jest zwyczaj w mieście.
Jednak jak widać na filmie nie każdy kierowca stosuje się do zwyczaju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?