Po trzech rozprawach słupski Sąd Okręgowy stwierdził, że 59-letni Henryk P. z Czerska nożem kuchennym spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu żony, którego skutkiem była śmierć kobiety. Za to oskarżony został skazany na 5 lat więzienia, choć prokuratura domagała się 12 za zabójstwo. Do dramatu doszło 8 lutego po kłótni małżeńskiej. Henryk i Bożena P. od soboty pili alkohol. Także w niedzielę. Wtedy z butelką wódki zeszli do piwnicy, by tam pokroić mięso na zrazy.
Wspólne przygotowanie obiadu zakończyło się awanturą. Bożena P. zwróciła uwagę mężowi, że źle kroi mięso, a ten wyprowadzony z równowagi wbił żonie nóż prosto w serce. Chciał ratować pokrzywdzoną. Wezwał pogotowie, ale kobiety nie udało się uratować. Ofiara miała krwotok, uszkodzoną tętnicę i zatrzymanie krążenia spowodowało natychmiastowy zgon.
Henryk P. twierdził, że do nieszczęścia doszło przypadkiem, gdy żona nadziała się na nóż. Jego linię obrony obalili biegli, którzy ocenili, że rana, jaką odniosła Bożena P., jest wynikiem silnego pchnięcia. Zaraz po zdarzeniu mąż miał 3,16 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, żona - 2,5 promila we krwi. Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?