Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awaryjne lądowanie Boeinga linii Ryanair na gdańskim lotnisku Rębiechowo

(omni)
Fot. Stock / archiwum
Po zabraniu na pokład pasażerów lotu do Dublina samolot oderwał się od ziemi, jednak po chwili pilot zdecydował się zawrócić na lotnisko, ponieważ w kabinie pilotów pojawił się dym.

Na pokładzie Boeinga 737 znajdowało się 196 osób. Po wylądowaniu przeprowadzono ewakuację pasażerów. Prezes portu lotniczego Włodzimierz Machczyński poinformował, że ewakuacja przebiegła bez kłopotów. Nikt nie ucierpiał.

Kilkadziesiąt minut przed feralnym startem, który zakończył się powrotem na lotnisko w Gdańsku, Boeing przyleciał z Dublina. Na pokładzie tego samolotu znajdował się słupszczanin, który już wtedy czuł swąd w samolocie.

- Kiedy podchodziliśmy do lądowania dało się odczuć coś jak zapach dymu - mówi Zbigniew Szymajda, który wracał samolotem Ryanairu z Dublina kilkadziesiąt minut przed jego lotem powrotnym.

Jak dowiedziliśmy się od obsługi lotniska, samolot po starcie spędził w powietrzu około 15 minut. Obecnie czeka na mechaników na płycie lotniska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza