Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aż trzy czwarte sklepów internetowych łamie prawo

(oprac. HEJ)
Na witrynach internetowych często brak jest niezbędnych dla konsumenta informacji, jak np. te o warunkach reklamacji.
Na witrynach internetowych często brak jest niezbędnych dla konsumenta informacji, jak np. te o warunkach reklamacji.
Tyle sklepów internetowych stosuje klauzule niedozwolone i nie podaje konsumentom informacji wymaganych przez przepisy. A to może naruszać zbiorowe interesy konsumentów.

Tak wynika z badania przeprowadzonego na grupie 1200 polskich sklepów internetowych przez serwis KlauzuleNiedozwolone.pl.

W zasadzie każdy sprzedawca internetowy zobowiązany jest do posiadania regulaminu świadczenia takich usług, a ustawa określa jego minimalny zakres. Z przeprowadzonego w listopadzie tego roku badania wynika jednak, iż rzadko który sklep internetowy spełnia chociażby ustawowe minimum.

Najczęstsze braki w tym zakresie to nieokreślenie wymagań technicznych, które warunkują korzystanie z danego sklepu internetowego. Klient powinien wiedzieć, czy posługując się daną przeglądarką internetową jest w stanie dokonać prawidłowego zakupu.

Czytaj też:Jak bezpiecznie płacić kartą przez internet?

O ile sprzedawcy zamieszczają informacje dotyczące reklamacji towaru, to już określenie trybu postępowania reklamacyjnego w przypadku usług świadczonych drogą elektroniczną należy do rzadkości. Taki tryb przyda się np. w sytuacji błędnego wyliczania wartości zamówienia lub kosztów wysyłki przez system danego sklepu internetowego - dodaje współtwórca serwisu Dawid Bugajski.

Warto również wspomnieć, iż dobry regulamin sklepu internetowego powinien zawierać także informacje na temat sposobu modyfikacji i korekty już złożonego zamówienia w przypadku dostrzeżenia przez klienta błędu. Przykładowo klient dopiero po otrzymaniu wiadomości informującej o przyjęciu zamówienia orientuje się, iż podał niewłaściwy adres dostawy.

Powyższe wymogi informacyjne mają na celu przede wszystkim pomoc konsumentom w podjęciu świadomej decyzji, co do zakupu w tym lub innym sklepie internetowym.

Co grozi sklepom internetowym za nieprzestrzeganie tych wymogów?

Działanie takie może zostać uznane za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, co z kolei wiąże się z ryzykiem nałożenia przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów kary pieniężnej w wysokości aż do 10 procent przychodu za poprzedni rok rozliczeniowy.

Źródło:strefabiznesu.pomorska.pl

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza