- To było babskie spotkanie przy garach, tańcu i śpiewie. Stworzyłyśmy sobie atmosferę "jak za dawnych lat". Razem ugotowałyśmy kolację wykorzystując dary natury: zioła, jagody, grzyby, kwiaty. Wspólnie tańczyłyśmy dawne tańce, była nauka rękodzieła, śpiewy i biesiada - mówi Beata Łozowska ze Stowarzyszenia "Loko-Motywa".
W wieczorze uczestniczyło około 30 pań, poza mieszkankami Mikorowa, goście z Lęborka oraz turyści. Na koniec odbył się pokaz żonglerki ogniem przygotowany przez miejscową młodzież.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?