Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bałtycka III liga: Drutex-Bytovia zagra w Pucku, Gryf 95 Słupsk w Redzie

Krzysztof Niekrasz
W Bytowie w meczu Gryfa 95 i Druteksu-Bytovii (białe stroje) był remis 0:0. Teraz oba zespoły powalczą o punkty z innymi rywalami.
W Bytowie w meczu Gryfa 95 i Druteksu-Bytovii (białe stroje) był remis 0:0. Teraz oba zespoły powalczą o punkty z innymi rywalami. Fot. Łukasz Capar
Ciekawe widowisko zapowiada się w Pucku, gdzie czwarta Zatoka spotka się z Druteksem-Bytovią Bytów. Gra rozpocznie się w sobotę (21 marca) o godz. 15.

Inne mecze

Inne mecze

Darzbór - Kaszubia, Dąb - Bałtyk przełożony, Olimpia - Cartusia, Błękitni - Sława Sławno, Astra - Rega, Orkan - Rodło.

Rewanżową rundę pucka drużyna rozpoczęła od wyjazdowej wygranej 2:1 z Rodłem Kwidzyn. Z kolei bytowski zespół wiosnę zaczął od remisu z Gryfem 95 Słupsk.

Drutex-Bytovia

Jeszcze przed meczem, obaj trenerzy drużyn z regionu słupskiego Waldemar Walkusz i Wojciech Polakowski, chyba dla ukojenia nerwów, rozmawiali o tym jak gra Zatoka.

Teraz trener bytowian miał tydzień na obmyślenie planu i taktyki na to spotkanie. Ma trzy warianty. Który wybierze zadecyduje przed spotkaniem.

- My mamy porachunki z Zatoką. Jesienią u siebie przegraliśmy aż 1:4 - oznajmił Waldemar Walkusz, trener Druteksu-Bytovii. Musimy być odpowiedzialni w defensywie i skuteczni w ataku - mówi.

Zatoka ma silną kadrę. Mocnym punktem jest bramkarz Kamil Biecke. W podstawowej jedenastce występują doświadczeni 35-letni Michał Smarzyński i 31-letni Szymon Hartman, jednocześnie pierwszy szkoleniowiec. U gości zabraknie Roberta Sandaka, obrońca dopiero od poniedziałku wznowi ćwiczenia. Zabraknie też Łukasza Łapigrowskiego, który nabawił się kontuzji. Na drobne urazy narzekają: Krzysztof Bryndal, Sławomir Pufelski i Krzysztof Paraficz.

Gryf 95 Słupsk

Podopieczni Wojciecha Polakowskiego grać będą natomiast w sobotę w Redzie z Orlętami. Spotkanie zacznie się o godz. 15. To będzie dopiero drugi mecz rundy, a już skład Gryfa 95 wygląda tak, jakby to był koniec sezonu, a poprzednie mecze rozgrywali z rugbystami o wyjątkowo topornych umiejętnościach.

Ze względu na kontuzje nie zagrają bowiem w Redzie Paweł Waleszczyk (grozi mu miesięczna pauza) i Artur Sarna. Paweł Kryszałowicz otrzymał ostatnio w Bytowie czwartą żółtą kartkę i mecz obejrzy z trybun. Tomasz Bukowski, kapitan zespołu, nie powinien grać, bo także ma kontuzje, ale ktoś w obronie musi stać, więc na boisko wybiegnie. Niestety, rozmowy z Ernestem Matusewiczem skończyły się, na tym, że gracz miał się pojawić na treningu. Od tego czasu jego noga nie stanęła na stadionie przy ul. Zielonej ,a telefon błyskawicznie stracił zasięg.

Akurat jednak w Redzie gryfici muszą wygrać, bo wstyd byłoby nie wykorzystać okazji. Orlęta grają słabo. zdobyły do tej pory dwa punkty, w pierwszym meczu wiosny przegrały z Kaszubią Kościerzyna 0:3. Teraz w podstawowej jedenastce gryfitów wyjdą zapewne Wojciech Polakowski - grający szkoleniowiec i Arkadiusz Mokrzycki, pomocnik. W defensywie, obok Bukowskiego zagra zapewne Adam Pietras.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza