Każdy mógł dotknąć eksponatów, wziąć udział w warsztatach, samodzielnie przeprowadzić doświaczenia. W słupskiej Akademii Pomorskiej po raz 15. odbył się Bałtycki Festiwal Nauki. Naukowcy i studenci zaprosili do swoich sal wykładowych i na piątkowy piknik przed uczelnię, wszystkich chętnych. Najwięcej było ciekawych świata dzieci, które chętnie brały dział w edukacyjnych grach, same przygotowywały druk 3D, czy budowały roboty z klocków.
- Piknik naukowy to punkt kulminacyjny Bałtyckiego Festiwalu Nauki w Słupsku. Gościmy dzieci ze szkół różnych poziomów i staramy się w sposób oparty na zabawie i na frajdzie zachęcić ich do poznawania - mówi Aleksander Astel, prorektor do spraw nauki Akademii Pomorskiej. - To zaszczepianie teraz w nich pasji poznawania, w przyszłości może przełożyć się na udział tych młodych ludzi w badaniach naukowych oraz w rozwoju naszego regionu i kraju.
Oferta 15. Bałtyckiego Festiwalu Nauki, w którym wzięła udział słupska uczelnia, była bardzo zróżnicowana - prezentowano tajniki nauk ścisłych, humanistycznych, ale też zaoferowano bogatą ofertę kulturalną.
Tylko w piątkowym pikniku przed uczelnią i w prezentacjach w salach wykładowych wzięło udział ponad trzy tysiące osób.
Ponadto w tym roku do Bałtyckiego Festiwalu Nauki przyłączyły się też szkoły z regionu słupskiego, których uczniowie nie zawsze mogą dotrzeć do Słupska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?