Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bandyci w kominiarkach napadli i pobili 30-latka, bo zabrakło im pieniędzy na benzynę

Zbigniew Marecki
Policjanci z jednym z zatrzymanych mężczyzn.
Policjanci z jednym z zatrzymanych mężczyzn. Fot. Policja
Pięciu mieszkańców powiatu lęborskiego w wieku od 24 do 27 lat odpowie za napaść na 30-latka z gminy Dębnica Kaszubska. Dzisiaj słupski sąd zdecyduje, czy trafią do tymczasowego aresztu.
Podejrzani o napad pod Debnicą Kaszubską

Podejrzani o napad pod Dębnicą Kaszubską

Policjanci z jednym z zatrzymanych mężczyzn.
Policjanci z jednym z zatrzymanych mężczyzn. Fot. Policja

Policjanci z jednym z zatrzymanych mężczyzn.
(fot. Fot. Policja )

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek po godz. 15. Wtedy 30-latek, który czekał na autobus w pobliżu pasu startowego w Dębnicy Kaszubskiej, zauważył ciemnego opla astrę, który zaczął jechać w jego kierunku.

- Nagle z samochodu wyskoczyło czterech młodych mężczyzn w kominiarkach. Przewrócili go na ziemię, skopali i ograbili, zabierając mu puszkę z piwem, papierosy, zapalniczkę i około sto złotych w monetach - opowiada Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.

Pobity mężczyzna jednak zachował zimną krew. Zapisał na śniegu część numeru rejestracyjnego samochodu napastników, zatrzymał przejeżdżający samochód i przy pomocy telefonu komórkowego jego kierowcy zawiadomił o napadzie słupską policję. Wskazał, że napastnicy pojechali w kierunku Słupska.

Dzięki temu patrol słupskiej policji na wysokości Głobina natknął się na podejrzany samochód. Szybko zaczął jechać za nim, a w Słupsku na ulicy Westerplatte czarnego opla zatrzymano. Jego kierowca i 4 pasażerów próbowali uciekać, ale zostali zatrzymani przez policjantów.

- W czasie przesłuchania jeden z zatrzymanych przyznał się, że napaści dokonano, bo napastnikom kończyła się benzyna w samochodzie - mówi Czerwiński.

Prokuratura wnioskuje, aby wobec bandytów zastosować tymczasowy areszt . Dzisiaj zdecyduje o tym sąd. Bandytom, którzy już są znani policji, grozi do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza