Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bank zablokował przedsiębiorcy pieniądze z tarczy antykryzysowej

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Przedsiębiorca z podsłupskiej miejscowości nie może skorzystać z rządowej pożyczki. Bank Millenium zablokował mu środki, bo jest dłużnikiem i ma trzech komorników na głowie.

- Ucieszyłem się, że przyznano mi te pieniądze – mówi pan Marek, który pod Słupskiem prowadzi działalność. - Ale radość trwała krótko, bo nie mogłem pieniędzy wypłacić w bankomacie, a na koncie bankowym firmy pojawiał się komunikat, że środki są niedostępne.

Przedsiębiorca dostał 5 tysięcy złotych pożyczki, która później może być umorzona, na kontynuację działalności w czasie pandemii. Jednak jego firma już wcześniej wpadła w tarapaty, a w kolejce do konta bankowego ustawiło się trzech komorników – dwóch ze Słupska, jeden z Wołomina.

- Powiatowy Urząd Pracy przelał mi pieniądze 11 maja. Chciałem zapłacić księgowej i za energię. Teraz jednak głowię się, jak te pieniądze wydobyć z banku – opowiada przedsiębiorca. - Zadzwoniłem na infolinię banku Millennium. Pani powiedziała mi, że mam zajęte konto i podała przepis z kwietnia 2019 roku. Przecież wtedy pandemii nie było! Jeden komornik twierdzi, że nie trzeba pisać żadnego wniosku, bo rządowe pieniądze są wolne od egzekucji, drugi, że napisze wniosek do banku, trzecia komorniczka, że nie odblokuje mi konta, bo musi zapytać wierzycieli o zgodę, więc najpierw do nich, a nie do banku wyśle pismo. Moje tłumaczenia, że chyba lepiej będzie dla wierzycieli, gdy firma nadal będzie działać i jej nie zlikwiduję, nic nie dały.

O zasady postępowania w takich sytuacjach zapytaliśmy słupskiego komornika.
- Właśnie przed chwilą wyszła ode mnie pani z identyczną sprawą – mówi Daniel Częścik, komornik sądowy ze Słupska. - Zwolniłem od egzekucji jej pieniądze, które otrzymała z Urzędu Pracy w Słupsku. Wpłata z była opisana Covid-19. Już skierowałem pismo do banku. Jestem przeświadczony, że każdy komornik w Słupsku to zrobi.

Daniel Częścik przypuszcza, że do takich nieporozumień dochodzi, bo pieniądze z tarczy nie są oznaczone tak jak 500+ i banki z automatu pewne kwoty zatrzymują.

- Jednak jeśli ustawa Covid-19 nie rozstrzyga tego szczegółowo, to w takich sytuacjach należy kierować się Kodeksem postępowania cywilnego, według którego sumy przyznane przez Skarb Państwa na specjalne cele, jak na przykład wsparcie, nie podlegają egzekucji. O takiej sytuacji najlepiej powiadomić komornika. Nie jest przecież moją rolą, czy intencją podcinać skrzydła dłużnikowi. Lepszy jest dłużnik, którego firma działa. Komornik więc jako funkcjonariusz publiczny powinien wyjść mu naprzeciw i pomóc rozwiązać problem – dodaje Daniel Częścik.

Na nasze pytania biuro prasowe banku Millennium w czwartek w czasie godzin pracy nie odpowiedziało. Jednak pan Marek, o którego sprawę zapytaliśmy imiennie, otrzymał telefon z tego banku.

- Byłem zdziwiony, bo nastąpiła nagła zmiana opcji – mówi przedsiębiorca. - Wyjaśniono mi, że już rozmawiają z komornikiem i wysłali pismo do ministerstwa z zapytaniem o interpretację przepisów, bo przelewy z urzędów pracy nie są oznaczone.

Z banku nadeszła odpowiedź w piątek:
- Ze względu na tajemnicę bankową nie komentujemy indywidualnych spraw klientów. Prosimy jednak, by zwrócić uwagę, że ustawodawca, wprowadzając w związku z panującą pandemią poszczególne rodzaje wsparcia, dokonał zastrzeżenia, które z nich nie podlegają egzekucji np. świadczenie postojowe, wsparcie z Polskiego Funduszu Rozwoju czy środki przekazane w ramach finansowania świadczeń opieki zdrowotnej w związku z COVID-19. Aktualnie obowiązujące przepisy nie zawierają jednak zastrzeżenia, że środki pochodzące z urzędów pracy nie podlegają egzekucji. Związek Banków Polskich w imieniu banków zgłosił już do Ministerstwa Finansów lukę prawną w tym zakresie i konieczność wprowadzenia zmian – odpowiada Agnieszka Kubajek z Centrum Prasowego banku Millennium.

Zobacz także: Wreszcie nas ostrzygą i zadbają o urodę. Salony otwarte od poniedziałku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza