Lekkoatletyczne mistrzostwa świata to naczelne hasło obowiązujące w sierpniu 2009 roku dla Barbary Madejczyk, która solidnie przymierza się do wyjazdu do stolicy Niemiec - Berlina.
Pod tym kątem siódma oszczepniczka igrzysk olimpijskich w Pekinie szykuje formę. Obecnie zawodniczka usteckiego Jantara przebywa na pierwszym zgrupowaniu wyjazdowym.
Przygotowania do mistrzostw świata są planem długofalowym.
- W Szklarskiej Porębie przebywam od pierwszego lutego. Warunki do treningu mam znakomite - wyznała w rozmowie telefonicznej Barbara Madejczyk.
- Ćwiczę dwa razy dziennie i bez żadnego oszczędzania. Zajęcia są intensywne, ale połączone są jeszcze z masażami i zabiegami po wielkich wysiłkach. System przygotowań jest dokładnie opracowany przez trenera Henryka Michalskiego i realizowany zgodnie z harmonogramem. Moja forma powinna przyjść w odpowiednim momencie i na najważniejszą imprezę tego roku. Ja w górach czuję się jak kozica.
Teraz głównie pracuję nad wzmocnieniem nóg. Co drugi dzień mam wyprawę biegową w góry. Klimat górski mi odpowiada. Zdrowie dopisuje. Na apetyt nie narzekam. W siłowni przerzucam tony żelastwa. Często też korzystam z atlasu. Pierwszy obóz zakończę trzynastego lutego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?