Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barbara Madejczyk rozpoczęła przygotowania

Krzysztof Niekrasz
Aby dobrze wypaść latem, Madejczyk zimą musi wylewać litry potu na zgrupowaniach.
Aby dobrze wypaść latem, Madejczyk zimą musi wylewać litry potu na zgrupowaniach. Łukasz Capar
Skończyl się czas odpoczyku dla Barbaray Madejczyk, oszczepniczki Jantara Ustka i reprezentacji Polski. Zawodniczka jest na obozie w Szklarskiej Porębie.

Lekkoatletyczne mistrzostwa świata to naczelne hasło obowiązujące w sierpniu 2009 roku dla Barbary Madejczyk, która solidnie przymierza się do wyjazdu do stolicy Niemiec - Berlina.

Pod tym kątem siódma oszczepniczka igrzysk olimpijskich w Pekinie szykuje formę. Obecnie zawodniczka usteckiego Jantara przebywa na pierwszym zgrupowaniu wyjazdowym.

Przygotowania do mistrzostw świata są planem długofalowym.

- W Szklarskiej Porębie przebywam od pierwszego lutego. Warunki do treningu mam znakomite - wyznała w rozmowie telefonicznej Barbara Madejczyk.

- Ćwiczę dwa razy dziennie i bez żadnego oszczędzania. Zajęcia są intensywne, ale połączone są jeszcze z masażami i zabiegami po wielkich wysiłkach. System przygotowań jest dokładnie opracowany przez trenera Henryka Michalskiego i realizowany zgodnie z harmonogramem. Moja forma powinna przyjść w odpowiednim momencie i na najważniejszą imprezę tego roku. Ja w górach czuję się jak kozica.

Teraz głównie pracuję nad wzmocnieniem nóg. Co drugi dzień mam wyprawę biegową w góry. Klimat górski mi odpowiada. Zdrowie dopisuje. Na apetyt nie narzekam. W siłowni przerzucam tony żelastwa. Często też korzystam z atlasu. Pierwszy obóz zakończę trzynastego lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza