Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barbara Madejczyk w drodze na szczyt

Krzysztof Niekrasz
Ustczanka w trakcie treningu.
Ustczanka w trakcie treningu. archiwum
Kolejnym etapem przygotowań oszczepniczki Barbary Madejczyk do igrzysk w Pekinie jest zgrupowanie wysokogórskie w Sierra Nevada (Hiszpania).

- Ośrodek położony jest 2320 metrów nad poziomem morza. Ma bardzo dobrze wyposażenie w pełnowymiarowy stadion tartanowy; halę lekkoatletyczną - opowiada Madejczyk. - Jest pływalnia. Korzystam z siłowni i hal do gier zespołowych oraz gabinetów odnowy biologicznej. Oprócz nas w ośrodku przebywają przede wszystkim narciarze i pływacy. Często mam wycieczki w góry.

Bardzo dobrze zniosłam już aklimatyzację. Wysokość nad poziomem morza i słońce pozwalają mi na pracę na najwyższych obrotach. Liczę na duży przyrost siły, szybkości, wytrzymałości. Co drugi dzień rzucam oszczepem i doskonalę technikę rzutu.

Igrzyska olimpijskie w Pekinie to naczelne hasło obowiązujące w 2008 roku dla oszczepniczki usteckiego Jantara.

- Wszystkie ćwiczenia Basia realizuje bez przeszkód - informuje Henryk Michalski, trener Madejczyk. - Moja podopieczna nie odczuwa żadnych dolegliwości. Zajęcia są intensywne po trzy godziny dwa razy dziennie. System przygotowań jest dokładnie opracowany i realizowany zgodnie z harmonogramem. W Hiszpanii trenować będziemy do dziesiątego marca.

Przygotowania do sezonu olimpijskiego są planem długofalowym. Przypomnijmy, że ustczanka najpierw przebywała na obozie w Szklarskiej Porębie, potem w Cetniewie, Szczyrku i Wiśle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza