Ogłoszenie G.N.F Barber shop Pinkiert z Bytowa wprawiło mieszkańców w osłupienie. Na stronie internetowej zakładu pojawił się nietypowy wpis" informujemy, iż postanowiliśmy zastosować się do obostrzeń związanych z zakazem strzyżenia włosów i zarostu. W związku z czym chcielibyśmy poinformować Państwa o tymczasowej zmianie usług na zabiegi częściowej amputacji włosów i zarostu. Zabiegi te będzie przeprowadzał Karol Pinkiert".
Barber zły na rząd
Post wywołał duże zamieszanie. Komentujący kibicowali właścicielowi zakładu, innych wpis wprowadził w osłupienie.
Karol Pinkiert, właściciel zakładu zapewnia, że to prowokacja.
- Zakład w czasie lockdownu jest zamknięty, ale to nasz głos na to, co się dzieje w Polsce. Mam dość absurdalnych obostrzeń związanych z pandemią. Na utrzymanie firmy i rodziny pożyczam pieniądze od rodziny. Sytuacja jest coraz gorsza. Teraz zakład jest zamknięty, ale przed lockdownem ludzie bali się chodzić do fryzjera, czy barbera. Liczba klientów nam spadła, wszyscy boją się koronawirusa. Mamy poczucie, że rząd o nas zapomniał. Nie możemy liczyć na wsparcie. Za chwilę nie będą miał czego otwierać.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?