W te dwa dni, w godz. 9-17 wolontariusze z gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych stali na cmentarzach ze specjalnymi puszkami. Wyróżniały ich żółte chusty i identyfikatory.
- Policzyliśmy już wstępnie wszystkie pieniądze, które do nas dotarły. Jesteśmy wdzięczni wszystkim. I tym, co dawali wolontariuszom grubsze kwoty, ale także tym, którzy przekazali nam kilka złotych - mówi Teresa Jerzyk, dyr. słupskiego hospicjum, która kwestowała na cmentarzu razem z wnukami.
Ostateczną wartość kwesty poznamy za kilka dni, gdy całą kwotę bezpłatnie policzą pracownicy oddziału Pekao S.A. przy ul. Wandy w Słupsku.
Zainteresowanie zbiórką było bardzo wielkie. Sprzyjała temu bardzo dobra pogoda, która panowała w sobotę i niedzielę w Słupsku i okolicy, bo zachęcała wiele osób do wyjścia na cmentarz.
Część osób, która nie mogła już wystąpić w roli wolontariuszy, przyniosła do siedziby hospicjum ciasta. Częstowano nimi kwestujących wolontariuszy, pacjentów hospicjum i ich rodziny.
Tym razem wolontariusze zbierali pieniądze na remont hospicjum. Chodzi o wydzielenie pomieszczenia na odpady i malowanie. Kontrakt placówki z NFZ jest zbyt mały, aby zapewnił pieniądze na takie wydatki. Na szczęście w tym roku hospicjum nie musi już zbierać pieniędzy na pokrycie kosztów bieżącego funkcjonowania, choć umowa z NFZ tego nie gwarantuje.
- Tym razem pomogli nam podatnicy, bo obdarowali nas sporą kwotą w ramach odpisu 1 procenta od podatku - tłumaczy dyrektor Jerzyk. Przypomnijmy, podczas ubiegłorocznej, rekordowej kwesty 367 wolontariuszy uzbierało 125 685, 51 zł. W 2013 roku w wyniku kwesty zebrano ponad 75 tys. zł.
Ponadto kierownictwo hospicjum dostało wówczas 5 tysięcy zł od pana, którego mama umierała w tej placówce i przed śmiercią prosiła go, aby przekazał na rzecz hospicjum taką kwotę. Podobnych datków wcześniej było jeszcze więcej. Dzięki temu Towarzystwo uzbierało pieniądze na remont i rozbudowę siedziby hospicjum, w którym prawie bez przerwy wszystkie łóżka są zajęte.
Hospicjum już na trwałe wpisało się w krajobraz Słupska. Korzystają z niego nie tylko słupszczanie, ale także mieszkańcy regionu. Od 1997 roku, kiedy zaczęło działać, trafiło do niego kilka tysięcy ludzi. Pięć tysięcy z nich tam zakończyło życie. W tym roku hospicjum już przyjęło ponad 300 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?