Niełatwe zadanie
Dziś w austriackim Mureck i węgierskim Debreczynie odbyły się kwalifikacje do cyklu SEC 2024. W każdej rundzie startowało po szesnastu żużlowców, a tylko czterech mogło ucieszyć się z awansu do kolejnego etapu. W Austrii nie zabrakło nowego nabytku NovyHotel Falubaz Zielona Góra Jarosława Hampela, który od początku sezonu rewelacyjnie spisuje się na torach PGE Ekstraligi. Po trzech kolejkach ''Mały'' może pochwalić się trzecią średnią biegową w lidze, a beniaminek na chwilę obecną plasuje się na czwartej pozycji. Drugim Biało-Czerwonym startującym w Mureck był przedstawiciel formacji juniorskiej Betard Sparty Wrocław Bartłomiej Kowalski.
Polacy musieli przeważnie uważać na byłego zawodnika jeżdżącego w najlepszej żużlowej lidze świata Szweda Frederika Jakobsena, czy doświadczonego Ukraińca Andrija Karpowa. Zagrozić mógł również m.in. Brytyjczyk Tom Brennan.
Na Węgrzech jechał natomiast zawodnik Krono-Plast Włókniarz Częstochowa Kacper Woryna, który walczył ze świetnie dysponowanym Duńczykiem Andersem Thomsenem. Obecnie zawodnik Ebut.pl Stal Gorzów zajmuje jedenaste miejsce pod względem średniej ligowej PGE Ekstraligi. Głównymi rywalami w walce o awans byli także Szwedzi: Antonio Lindbaeck i Jacob Thorssell.
Awans dwóch Biało-Czerwonych
W Mureck najszybszy okazał się Fin Timo Lahti. Do turnieju SEC Challenge (ostateczne kwalifikacje do cyklu) awansował jeden Polak i był to medalista mistrzostw świata juniorów Kowalski, który zajął ostatnią lokatę umożliwiającą awans. Nie powiodło się natomiast byłemu wicemistrzowi świata Jarosławowi Hampelowi, który był 6.
W majowym turnieju w Daugavpils pojadą Jakobsen i Niemiec Erik Riss.
Na Łotwie zobaczymy także drugiego zawodnika prestiżowego turnieju o Złoty Kask Worynę, który uplasował się na trzecim miejscu. Warto nadmienić, że Polak wygrał bieg dodatkowy.
W dniu 4 maja odbędą się kolejne dwie rundy, które także wyłonią po czerech żużlowców z każdego turnieju. Nie zabraknie Polaków. W niemieckim Straslund wystąpią Przemysław Pawlicki i ubiegłoroczny uczestnik cyklu Speedway Grand Prix Maciej Janowski, natomiast w słoweńskim Krsko zaprezentują się Mateusz Cierniak i Piotr Pawlicki.
W tegorocznej edycji indywidualnych mistrzostw Europy pewni startu są: Duńczycy Mikkel Michelsen i Leon Madsen oraz Janusz Kołodziej, Łotysz Andrzej Lebiediew i Patryk Dudek. Wszyscy wymienieni zawodnicy poprzedni sezon zakończyli w czołowej piątce klasyfikacji.
Postawił na Rosję, teraz gra za darmo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?