Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baszta Czarownic będzie chroniona przed ptakami

Daniel Klusek [email protected]
W ciągu kilku najbliższych dni rusztowania znikną z Baszty Czarownic i remont się zakończy.
W ciągu kilku najbliższych dni rusztowania znikną z Baszty Czarownic i remont się zakończy. Krzysztof Piotrkowski
Kończy się remont Baszty Czarownic. Gotyckie cegły będą zabezpieczone. W galerii bez przeszkód można jednak oglądać wystawy.

Podczas tegorocznego remontu Baszty Czarownic ekipa naprawia i impregnuje ściany zabytkowej budowli i drewniany okap dachu.

- Elewacja z cegły gotyckiej została oczyszczona z nalotów mchu i ptasich odchodów, uzupełniono ubytki w elewacji, zaimpregnowano ją, podobnie jak zaimpregnowano szczyt drewniany nad ścianą przeszkloną - mówi Bożena Wysocka, kierownik administracyjno-gospodarczy w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej w Słupsku, która jest użytkownikiem Baszty Czarownic. - Na górnych płatwiach zamontowano pasy z kolców. Wykonano też zabezpieczenia przeciwko ptakom na całym budynku Baszty Czarownic.

Prace, która prowadzone są od końca sierpnia i potrwają jeszcze kilka dni, kosztują nieco ponad 27 tysięcy złotych. Ponad 12 tysięcy złotych na ten cel przekazało miasto Słupsk, natomiast resztę pieniędzy dał Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków.

Baszta Czarownic, jeden z najważniejszych zabytków w mieście, remont przechodzi każdego roku. Zakres prac zależy od wielkości dotacji, jaką uda się pozyskać. W ostatnich latach wykonano m.in. izolacje przeciwwilgociowe, rozebrano nieczynne schody, zainstalowano instalacje napadu i włamania oraz wymieniono szklaną ścianę osłonową.

W czasie prac konserwatorskich Baszta Czarownic działa bez problemu. Można w niej więc oglądać wystawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza