Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beach soccer. Słupszczanie dodali reprezentacji umiejętności

Rafał Szymański
Tomasz Iwan – został chwilowym szkoleniowcem kadry.
Tomasz Iwan – został chwilowym szkoleniowcem kadry. Łukasz Capar
Piąte miejsce wywalczyła Polska w turnieju o Superpuchar Europy w Moskwie. W składzie kadry na wyjazd do Rosji i wcześniejszy turniej w St. Petersburgu było dwóch zawodników Vacu Activ Słupsk: Daniel Baran i Adam Bogacz.

Ze Słupska do kadry

Ze Słupska do kadry

W historii reprezentacji Polski w beach soccerze grało w niej wielu zawodników, którzy reprezentowali barwy Vacu Activ, Americanos, Team i GC- Out Słupsk. Byli to: Łukasz Stasiak, Łukasz Jarosiewicz, Paweł Waleszczyk, Wojciech Polakowski, Dariusz Piechota.

Polacy pokazali, że liczą się w Europie. W Moskwie w Pałacu Sportu na Łużnikach w turnieju ośmiu najlepszych zespołów beach soccerowych w Europie udało im się wywalczyć piątą lokatę.

W zawodach walczyło osiem najlepszych europejskich reprezentacji beach soccera w 2011 roku. Polska w tym rankingu była siódma. W Rosji obok biało-czerwonych na Łużnikach startowały reprezentacje Rosji, Szwajcarii, Portugalii, Włoch, Hiszpanii, Rumunii i Francji. Superpuchar (zwany taże Euro Beach Soccer Cup) to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów w sezonie. Poprzednia edycja miała miejsce w Rzymie, a zwycięzcą była reprezentacja Rosji.

Teraz kadrę prowadził Tomasz Iwan, wychowanek Jantara Ustka, piłkarz Gryfa Słupsk, który obecnie jest szefem komisji do spraw beach soccera przy Polskim Związku Piłki Nożnej. Pomagał mu najbardziej znany polski zawodnik w plażowej piłce nożnej Bogusław Saganowski (brat Marka, zawodnika ŁKS). Grało w niej dwóch zawodników Vacu Activ Słupsk: Daniel Baran i Adam Bogacz.

- Prawdopodobnie to tylko chwilowe rozwiązanie. Jeśli Saganowski zrobi papiery, to pewnie on poprowadzi reprezentację. Ten zawodnik jest twarzą beach soccera w Polsce - mówi Adam Bogacz, zawodnik Vacu Activ Słupsk, który był w Rosji z kadrą. Zagrał jednak tylko w pierwszym turnieju w St. Petersburgu.

- Po kolejnych spotkaniach towarzyskich sztab szkoleniowy wybrał z szerszej kadry dziesięciu piłkarzy, którzy zagrali w samym Superpuchrze w Moskwie - opowiada Bogacz. - Oni byli bardzo blisko sprawienia dużej niespodzianki. Jak na naszą reprezentację, można powiedzieć, że to aż piąte miejsce, albo tylko piąte miejsce - dodaje Bogacz.

Grający szkoleniowiec Vacu Activ ma rację. Polacy w Moskwie w pierwszym spotkaniu o Superpuchar przegrali z Portugalią 3:5. Jedną z bramek dla naszych barw strzelił Daniel Baran. Polacy mieli pecha, bo rzutu karnego nie strzelił Paweł Friszkemut, a z rzutu wolnego nie trafił Saganowski. Była szansa, aby pokonać mistrza świata z 2001 roku.

Porażka automatycznie skazywała Polaków na grę o miejsca 5-8. Biało-czerwoni w tej grupie wygrali z Rumunią 6:2. Znowu będący w dobrej formie Baran strzelił dwa gole. W meczu o piąte miejsce biało-czerwoni pokonali Hiszpanię 3:2.

Turniej wygrali gospodarze - Rosja. Tytuł MVP wywalczył Alexey Makarov z Rosji. Najlepszymi strzelcami turnieju zostali: Madjer (Portugalia), Dejan Stankovic (Szwajcaria), Giuseppe Soria (Włochy), którzy zdobyli po 6 bramek. Najlepszym bramkarzem wybrany został Andrey Bukhlitskiy z Rosji.

Tuż przed samym turniejem Polacy zagrali mecz towarzyski z Rosją. Przegrali 3:8. Bramki dla biało-czerwonych strzelali: Daniel Baran, Dominik Depta i Tomasz Wydmuszek.

Nasi zawodnicy grali w osłabieniu, lekkiej kontuzji doznał kapitan Bogusław Saganowski, a przeziębiony był Paweł Friszkemut, najlepszy strzelec biało-czerwonych z turnieju Open Beach Soccer League w St. Petersburgu. Na zmagania w Moskwie byli już w pełni sił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza