Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beata Chrzanowska może stracić swój etat w pracy

Zbigniew Marecki
Beata Chrzanowska, przewodnicząca klubu radnych PO w radzie miejskiej, bez powodzenia startowała do europarlamentu.
Beata Chrzanowska, przewodnicząca klubu radnych PO w radzie miejskiej, bez powodzenia startowała do europarlamentu. Łukasz Capar
Beata Chrzanowska, przewodnicząca Komisji Oświaty w Radzie Miejskiej w Słupsku, może stracić swój etat w pracy.

Taki pomysł pojawił się w słupskim ratuszu. Chodzi o stanowisko kierownika szkolenia praktycznego, na którym pani radna jest zatrudniona w Środkowopomorskim Centrum Kształcenia Ustawicznego w Słupsku.

Choć ta sprawa ma dopiero być dyskutowana przez miejskich radnych, to już budzi spore emocje w środowisku miejskich radnych oraz działaczy Platformy Obywatelskiej, bo Beata Chrzanowska nie tylko jest wpływową radną, ale także niedawno ubiegała się o mandat eurodeputowanej. Wydawało się, że w związku z tym może spać spokojnie, bez obawy o utratę swojego etatu.

Tymczasem wokół niego zrobiło się gorąco. Dlaczego magistrat chce go zlikwidować?

- W związku ze zmianami organizacyjnymi w Środkowopomorskim Centrum Kształcenia Ustawicznego w Słupsku, polegającymi na zmianie lokalizacji placówki, konieczna jest weryfikacja organizacji pracy. Przeniesienie nauczania z dwóch budynków do jednego, likwidacja schroniska oraz likwidacja VII Liceum Ogólnokształcącego powodują zmniejszenie liczby stanowisk kierowniczych w jednostce - tłumaczy Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy prezydenta Słupska.

Według niego, choć likwidacji podlegać będzie stanowisko kierownika szkolenia praktycznego, to zmiana ta nie spowoduje rozwiązania umowy o pracę z osobą zajmującą stanowisko kierownicze.

- Zwiększy się jedynie wymiar godzin dydaktycznych. Nie spowoduje to również zmniejszenia zatrudnienia na innych stanowiskach pracy - dodaje rzecznik Zielkowski.

Na razie jednak projekt formalnej uchwały w tej sprawie nie trafił do Zdzisława Sołowina, przewodniczącego Rady Miejskiej w Słupsku.

- Dlatego nie ma jeszcze o czym mówić, choć uzasadnienie ze strony ratusza jest dziwne, bo co ma przeniesienie placówki z jednego budynku do drugiego z jej strukturą organizacyjną. Jedno jest pewne: etatu radnego nie można zmienić bez zgody rady miejskiej - mówi Zdzisław Sołowin.

Natomiast radny Wojciech Gajewski (SLD), zastępca przewodniczącej Komisji Oświaty, dodaje, że zgodnie z prawem ruch kadrowy w jednostkach oświatowych trwa do końca maja i wtedy można podejmować decyzje o zmianie zatrudnionych w nich pracownikach.

Nieoficjalnie radni dodają, że w tym przypadku może chodzić o formę wpływu na zachowanie radnej z Platformy Obywatelskiej, która krytycznie wypowiada się na temat rożnych działań prezydenta miasta.

- Przed nami sesja absolutoryjna, więc ze strony pana prezydenta można się spodziewać różnych ruchów - mówią radni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza