Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beata Chrzanowska nie będzie brała udziału w głosowaniu ws. łączenia budowlanki i ŚCKU

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Beata Chrzanowska.
Beata Chrzanowska. Archiwum
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Słupsku nie będzie brała udziału w głosowaniu w sprawie łączenia budowlanki i ŚCKU.

Dopóki radni nie zagłosują, nie będziemy wiedzieli, jaka będzie ich decyzja w sprawie łączenia szkół w Słupsku

Już pani wie, jak będzie pani głosowała w sprawie łączenia budowlanki i Środkowopomorskiego Centrum Kształcenia Ustawicznego?

Wiem. W ogóle nie będę głosowała w tej sprawie, bo jestem pracownikiem ŚCKU. W wyniku tego głosowania może się zmienić mój pracodawca, więc zgodnie z przepisami prawa nie mogę w nim uczestniczyć.

Zobacz także: Protest uczniów budowlanki przed słupskim ratuszem (zdjęcia)

A może wie pani, jaki będzie wynik środowego głosowania rady miejskiej?

Dopóki radni nie zagłosują, nie wiem, jak będzie. W sytuacji, która budzi silne emocje i w której zawsze mogą się pojawić kontrowersje, niewiadoma będzie trwała do momentu ogłoszenia wyniku głosowania. Nie ukrywam jednak, że już wszyscy są zmęczeni ilością informacji na temat Zespołu Szkół Budowlanych, bo akurat ta szkoła nie przyjmuje żadnych argumentów.

Przewiduje pani na dzisiejszej sesji dyskusję radnych z przedstawicielami budowlanki ?

Na razie zapowiedziała się jedna pani - nauczycielka z budowlanki, która ma takie prawa, jak każdy obywatel Słupska. Nie chcę być posądzona o jakąś złośliwość, więc dopuszczę tę panią do głosu. Pod warunkiem, że będzie mówić we własnym imieniu, bo rada pedagogiczna budowlanki już wyraziła swoją opinię i radni się z nią zapoznali.

Zobacz także: Protestu c.d. Uczniowie budowlanki pikietują przed szkołą (wideo, zdjęcia)

Jako Klub Radnych PO zamierzacie w tym głosowaniu wprowadzić dyscyplinę ?

Jesteśmy po bardzo głębokiej dyskusji, ale dyscypliny w tej sprawie nie ma. Ja bym się bardzo źle czuła, gdyby ktokolwiek przygotowywał jakąkolwiek dyscyplinę. W przypadku dyscypliny wyglądałoby to tak, że ja miałam na ten temat jakiś wpływ, a ja na pewno nie chciałabym nikogo zmuszać do podejmowania jakiejkolwiek decyzji.

Czy pani uczestniczyła w spotkaniach z młodzieżą?

Nie, nie uczestniczyłam w spotkaniach. Jedynym wyjątkiem było spotkanie w III LO, gdzie mnie zaproszono. Byłam też jedną z nielicznych osób pośród radnych, których nie zaproszono na poświęcone temu tematowi spotkanie w Solidarności.

Spodziewa się pani emocjonalnej debaty także w sprawie łączenia III i IV LO, o którym również będzie dzisiaj mowa?

Myślę, że w tej sprawie dyskusja będzie o wiele spokojniejsza. We wszystkim potrzebny jest zdrowy rozsądek, ale i kultura osobista w dyskusji, bo głośno to wcale nie znaczy lepiej. Widzę, że licea ogólnokształcące, jak i moja szkoła, choć pewnie potrafiłyby, to jednak nie zrobiły wokół siebie szumu. Przykro mi, że ze strony budowlanki jest tak głośno, ale widocznie emocje robią swoje.

Na koniec zapytam o wczorajszy news, czyli o próbę podpalenia siedziby ŚCKU. Co pani o tym myśli?

To jest moja szkoła, więc tą sprawą się interesuję. Choć działania obu młodych mężczyzn nie spowodowały większych szkód, to monitoring ewidentnie wskazuje, że doszło do próby podpalenia. W tym wypadku wózek dziecięcy podpalono w odpowiednim miejscu i na odpowiedniej wysokości. Teraz nie chcę się domyślać, jakie były motywy działania obu mężczyzn, ale tę sprawę tak samo mocno przeżywam, jak inni moi koledzy z naszej szkoły.

Rozmawiał
Zbigniew Marecki

Szukasz więcej informacji ze Słupska? Kliknij i przeczytaj inne artykuły.

Czytaj także na GP24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza