Będą nowe stawki za wywóz śmieci w Słupsku

Dopiero po tych propozycjach dyskusję nad nimi rozpoczną miejscy radni, a pod koniec roku ostateczne stawki powinny być zatwierdzone. Dyskusja nad zmianą systemu wywozu śmieci w Słupsku weszła w decydującą fazę. Na ostatniej sesji rady miejskiej zatwierdzono pakiet uchwał regulaminowych, które opisują, jak nowy system będzie funkcjonował. Generalna zmiana będzie polegała na tym, że od lipca 2013 roku wywóz śmieci w mieście będą organizować urzędnicy, a nie administratorzy posesji (w tym mieszkańcy), którzy do tej pory podpisywali umowy z firmami wywozowymi i im płacili faktury.

Teraz umowę z firmą wywozową, która wygra przetarg na świadczenie tych usług w mieście podpisze w imieniu wszystkich magistrat. Natomiast mieszkańcy co miesiąc będą płacić tzw. podatek śmieciowy odprowadzany do kasy miejskiej.

- W praktyce oznacza to, że do końca czerwca trzeba będzie rozwiązać dotychczasowe umowy - tłumaczy Anna Grabuszyńska, dyrektor wydziału ochron środowiska i gospodarki komunalnej w słupskim ratuszu.

Już wiadomo, że w słupskim ratuszu podatek śmieciowy będziemy płacić od liczby osób zameldowanych w mieszkaniu lub posesji. Magistrat na początku 2013 roku przeprowadzi ankiety
wśród mieszkańców. Trzeba będzie określić się, czy segregować śmieci, czy też nie. Pytanie jest sformułowane raczej dziwnie, bo za śmieci niesegregowane zapłacimy wyższą stawkę podatkową, a za segregowane niższą. Pytanie więc nie tyle, kto się zdecyduje (raczej przygniatająca większość, bo kto chce płacić więcej?), ale jak to będzie egzekwowane poza domkami jednorodzinnymi.

- W przypadku domków jednorodzinnych wyboru będą dokonywać ich właściciele, a w przypadku bloków wielorodzinnych - ich zarządcy, np. spółdzielnie albo wspólnoty mieszkaniowe - dodaje Grabuszyńska.

Sama zbiórka śmieci niewiele się zmieni, bo przed blokami nadal będą stały kontenery ogólne oraz kontenery na wybrane typy śmieci - szkło, plastik i papier.

Natomiast w domkach jednorodzinnych mieszkańcy będą mogli je segregować, wrzucając do odpowiednich worków dostarczanych za darmo przez firmę wywożącą odpadki. Tak samo jak do tej pory osobno będzie rozliczany wywóz gruzu po robotach budowlanych, a zużyty sprzęt elektryczny i baterie będziemy oddawać do wyznaczonych punktów.

Wszystko to razem ma się przyczynić do likwidacji nielegalnych wysypisk śmieci oraz podwyższenia poziomu segregacji i odzysku surowców. Na razie w Słupsku segreguje się około 12 procent śmieci.

Celem jest, aby w 2030 roku było to 50 procent śmieci. Gdyby gmina się nie wywiązała z tego obowiązku, to musi się liczyć z opłatami karnymi. Aby zmiana systemu weszła w życie bez większych problemów, po nowym roku magistrat rozpocznie kampanię informacyjną dotyczącą jego szczegółów.