Będą odszkodowania dla pasażerów po katastrofie kolejowej w Korzybiu

Kilka dni temu pisaliśmy, że żaden z kilkudziesięciu pasażerów, którzy zostali poszkodowani w katastrofie, nie otrzymał jeszcze żadnego odszkodowania za poniesione straty i zadośćuczynienia.

Po naszej publikacji otrzymaliśmy pismo od Zbigniewa Labudy, dyrektora Przewozów Regionalnych w Gdyni, w którym zapewnia, że 26 stycznia władze ubezpieczyciela - firmy Hestia podjęły decyzję o rozpoczęciu realizacji odszkodowań z tytułu wypadku w Korzybiu.

Wyjaśnia również przyczyny opóźnienia: "Opóźnienie w realizacji wypłat było związane z koniecznością skompletowania dokumentacji, na podstawie której można byłoby określić stopień odpowiedzialności poszczególnych podmiotów biorących udział w zdarzeniu" - czytamy w mailu skierowanym do naszej redakcji. Ponadto ubezpieczyciel podkreśla, że z powodu opóźnienia prac Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych ubezpieczyciel nie był w stanie przyspieszyć procesu likwidacji szkód oraz przystąpić do wypłaty odszkodowań. Jednak dopiero po tym, jak ukazał się artykuł w "Głosie Pomorza": "pomimo braku rzeczonego protokołu, ubezpieczyciel postanowił rozpocząć wypłatę należnych odszkodowań."

Do katastrofy kolejowej doszło 13 lipca 2010 kilkaset metrów za stacją Korzybie. Zderzyły się ze sobą dwa pociągi osobowe (jeden jadący do Słupska, drugi do Szczecinka). Rannych zostało 37 pasażerów.