O tym, że Orange szykuje się do zwolnień grupowych, wiadomo już od lata. Wtedy w mediach centralnych pojawiły się informacje, że redukcje zapowiedziano m.in. w PZU, sieci Orange, Agencji Rynku Rolnego i jednostkach wojskowych.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie zapowiedzi mogą się stać faktem.
**Zobacz także: [W punkcie sieci Orange nie pomogli abonentce
](http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121125/SLUPSK/121129749)**
- Na razie dysponujemy informacją ogólną. Jeszcze nikt nas nie informował o konkretach - mówi Janusz Chałubiński, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.
Obecnie trudno ustalić, ile osób pracuje w sieci Orange w regionie słupskim. Taki sam jest kłopot z ustaleniem konkretnych informacji poprzez związki zawodowe, bo, jak się dowiedzieliśmy w Zarządzie Regionu NSZZ Solidarność w Słupsku, ten związek nie działa w naszym regionie. Natomiast z rozmów, które przeprowadziliśmy w salonach sieci Orange, wynika, że pracownicy albo boją się ruchów kadrowych, albo nic nie wiedzą o planach firmy.
- Zbliża się koniec roku, więc czas jest niepewny, bo korporacje w grudniu lubią się rozstawać z pracownikami - powiedziała nam jedna z pracownic.
Kilka dni temu skierowaliśmy także zapytanie w sprawie zwolnień grupowych do warszawskiego biura prasowego sieci Orange. Jednak na razie nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?