- Na osiemnaście lamp, jakie są tam zamontowane, świeci się jedynie dziesięć - twierdzi pan Edward.
- Nikt chyba nie dba o te lampy. Tam bardzo często jest ciemno i niebezpiecznie. A przecież alejka chodzi codziennie mnóstwo studentów, bo to bardzo wygodny skrót z Akademii Pomorskiej do centrum miasta. Już raz doszło tam do gwałtu. Boję się, że z powodu ciemności znowu może się tam zdarzyć coś złego.
Sprawę natychmiast zgłosiliśmy do Zarządu Terenów Zieleni Miejskiej i Cmentarzy Komunalnych, który odpowiada za oświetlenie w tej części miasta.
- Znamy ten problem, ale według naszych informacji nie świecą się dwie z osiemnastu lamp. nasz pracownik sprawdził to podczas rutynowego objazdu miasta - twierdzi Zbigniew Ingielewicz, dyrektor ZTZMiCK.
- Niezależnie jednak od tego, ile lamp nie świeci, przepalone żarówki trzeba wymienić. W tej sprawie interweniowałem już w koszalińskiej firmie, która ma obowiązek konserwacji lamp. Ta jednak zwleka z pracami. Jeśli nie wykona ich do piątku, sami wymienimy żarówki, a kosztami obciążymy firmę z Koszalina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?