W czwartek prezes rady ministrów spotkał się z dziennikarzami przed przemianowanym na szpital tymczasowy Stadionem Narodowym, który – jak ogłoszono - przyjmie 5 listopada pierwszych pacjentów. Podczas krótkiego briefingu Mateusz Morawiecki skomentował obecną sytuację epidemiologiczną w kraju.
Kwarantanna narodowa w ciągu 7-14 dni
- Przejdziemy razem przez tę pandemię, przez ten trudny czas – mówił premier. - Wspólna walka coraz bardziej nas zbliża i hartuje. Stąd decyzje, które podjęliśmy wczoraj. Hamulec bezpieczeństwa został wciśnięty bardzo mocno. Musimy ograniczyć kontakty.
Przypomnijmy, że w środę (4.11.2020) rząd ogłosił kolejne obostrzenia ograniczające do minimum działalność galerii handlowych, hoteli, a także zawieszające działalność muzeów, teatrów czy kin.
Podczas briefingu szef rządu przekonywał, że cały budżet państwa jest nakierowany na pomoc obywatelom, a wszelkie służby podległe rządowi pracują na rzecz przeciwdziałania pandemii. Zastrzegł, że jeżeli wprowadzone w ostatnich dniach regulacje nie dadzą satysfakcjonujących efektów, w najbliższym tygodniu, maksymalnie dwóch, czekają nas kolejne ograniczenia i zakazy.
- Przed nami ostatni krok, który wdrożymy jeśli będzie konieczny - za 7-14 dni - narodowa kwarantanna. Być może uda się tego uniknąć. To zależy od tego czy będziemy utrzymywać dyscyplinę. Czy będziemy stosować się do podstawowych zasad: dystansu, maseczek i ciągłego dezynfekowania rąk i twarzy. To są wręcz nakazy – podkreślał premier.
Na czym miałaby polegać „kwarantanna narodowa”?
- To będzie oznaczało ograniczenia dotyczące chociażby kolejnych branż. Pewne ograniczenia dotyczące przemieszczania się to też jest wariant, który jest brany pod uwagę – mówi niedawno w TVP Info Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu.
Niewykluczone, że obostrzenia dotknęłyby części systemu edukacji, która do tej pory nie została zawieszona, a więc przedszkoli oraz żłobków. Z dotychczasowych wypowiedzi polityków związanych z rządzącą koalicją, można wywnioskować, że mielibyśmy do czynienia ze scenariuszem z wiosny, gdy zakazano działalności niemal wszystkich usług, z zapewnieniem jedynie tych niezbędnych do codziennej egzystencji.
Mateusz Morawiecki wizytował w czwartek szpital na „narodowym”, który jest przygotowany do ratowania zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Docelowo będzie mogło być w nim leczonych ok. 1200 osób, w tym kilkadziesiąt wymagających wspomagania respiratorem.
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?