O planach wspomnianej firmy już pisaliśmy. To właściciel ponad 3 ha między ul. Krakusa i Wandy a Powstańców Wielkopolskich. Tam miałoby powstać centrum handlowo-rozrywkowe, gdzie byłoby m.in. kino, gastronomia, rekreacja, sklepy, usługi.
Projekt przewiduje postawienie kilku budynków, które miałyby być połączone szklanymi łącznikami. - Trudno z nimi negocjować, ociągają się z budową. Żeby ich zachęcić, zgadzamy się na zmiany w planie, chodzi o zapisy dotyczące zabudowy mieszkaniowej - będzie tam dopuszczalna, ale nie konieczna - mówi wiceprezydent Krzysztof Hołub. Na dzisiejszej sesji przedstawiciel firmy ma pokazać konkretne plany dotyczące inwestycji.
Dzisiejsze głosowanie nad planami będzie też dotyczyło planu zagospodarowania w rejonie ul. Gdańskiej, Rolnej, Piłsudskiego, Orląt Lwowskich. Wskutek zmian, na terenach, gdzie obecnie są ogrody działkowe, będzie mógł w przyszłości kwitnąć handel wielkopowierzchniowy. Słowem będzie mógł tu stanąć kolejny hipermarket (minimum dwie kondygnacje). - Ale spokojnie, przez najbliższe dwa lata działka nie zostanie wystawiona na przetarg - mówił wiceprezydent Hołub.
Zmiany przewidują też stworzenie na sąsiedniej działce pasa zieleni z zabudową rekreacyjno-usługową (dopuszczalny hotel). A co z istniejącą tam giełdą? Wczoraj prezydent Mirosław Mikietyński powiedział w końcu otwarcie, że nikt nie zamierza jej na razie przenosić ani w nią zbytnio inwestować.
- Położenie tam płyt to koszt ok. 3 mln zł, to nie ma sensu - mówił. - Wchodzi w grę przeniesienie jej w pobliże stadionu Gwardii, na tzw. zapasowe boisko. Ale z kolei przygotowanie tamtego terenu to ok. 4 mln złotych. To też dużo. Wciąż się waham, co robić.
Tym samym nie ma już mowy o przenoszeniu giełdy na ul. Słowiańską. - To za daleko - stwierdził prezydent.
Wyższe mandaty od skarbówki z początkiem maja