Będzie podwyżka cen biletów autobusowych w Lęborku

ZKM planuje od 1 lutego podnieść ceny biletów. Uchwałę o podwyżce cen przegłosowano 13 głosami za. Więcej o 20 gr zapłacimy m.in. za bilet jednorazowy normalny po mieście czyli po podwyżce 1,60 zł, za ulgowy o 10 gr więcej niż wcześniej, czyli 0,90 zł. Wzrosną również ceny biletów na trasach poza miastem.

Podrożeją wprowadzone niedawno bilety miesięczne. Mniej za to będzie nas kosztował bilet miesięczny obowiązujący na terenie całego miasta we wszystkie dni, bo zamiast 52 teraz 51 zł. 25,50 zł zamiast 26 zapłacimy za miesięczny bilet ulgowy na terenie miasta. Na podwyżkę muszą przyszykować się też mieszkańcy okolicznych miejscowości, do których docierają autobusy ZKM. Firma wzrost cen tłumaczy wyższymi kosztami eksploatacji. Ponadto przekonuje, że podwyżki nie było od dwóch lat.

- Zmiana cen wynika ze wzrostu kosztów paliwa, części zamiennych do napraw autobusów i spłaty rat leasingowych za kupione w 2009 roku 2 autobusy - mówi Mirosław Siergiej, dyrektor lęborskiego ZKM.

ZKM dysponuje w większości starym taborem. Dwa nowe autobusy to pierwsza taka inwestycja od lat. Szefostwo spółki nie ukrywa, że będą kolejne. - W 2010 roku spółka planuje zakup używanego kilkuletniego autobusu niskopodłogowego, który zastąpi wysłużonego już 23-letniego Jelcza - mówi Siergiej.

Kontrowersyjna jest za to podwyżka tzw. opłaty manipulacyjnej z 20 do 30 gr. Jest to cena, jaką należy doliczyć do biletu zakupionego w autobusie. ZKM podniesienie tej opłaty tłumaczy tym, że ze względu na to, że opłata jest niska, pasażerowie chętnie kupują bilety u kierowców, przez co autobusy się spóźniają. Na sesji radni przekonywali, że podwyżka odbije się na kieszeni podróżnych, którzy będą rezygnować z przejazdów autobusami.

- Podwyżka cen jest umiarkowana, nawet po niej będziemy mieli jedne z najtańszych biletów w kraju - przekonywał Włodzimierz Klata, burmistrz Lęborka.