Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Belfer Roku. 20 weekendów w roku spędzam na zawodach

nik
Aby zagłosować na tego nauczyciela, wyślij SMS o treści GP.PGM. 13 na nr 71466.
Aby zagłosować na tego nauczyciela, wyślij SMS o treści GP.PGM. 13 na nr 71466.
Rozmowa z Wiesławem Romańskim nauczycielem WF-u w słupskim Specjalnym Ośrodku Szkolno Wychowawczym.

- Już prawie 20 lat pracuje pan w słupskim SOSW. Jak pan tu trafił?

- W Tarnowie, gdzie uczyłem się w szkole podstawowej i średniej miałem znakomitych nauczycieli, którzy zaszczepili u mnie miłość do sportu i turystyki. Potem kształciłem się na AWF-ie w Krakowie, stamtąd trafiłem do słupskiego ośrodka.

- I tu pan zaraził młodzież sportem?

- Oj było ciężko! Młodzież nie chciała jeździć na zawody. Gdy wyciągnąłem ich na pierwsze, zorientowałem się dlaczego. Z trybun padały hasła "odwróć tabelę - Słupsk na czele". Zakasałem więc rękawy i założyłem przy ośrodku Uczniowski Klub Sportowy Sprawni Razem. To stowarzyszenie na rzecz dzieci i młodzieży z deficytem intelektualnym w stopniu lekkim.

- I młodzież zaczęła trenować i odnosić sukcesy?

- Moi koszykarze dwa razy zostali mistrzami Polski, cztery razy wicemistrzami, tenisistka Alicja Siwińska zdobyła osiem medali na Mistrzostwach Świata Międzynarodowej Federacji INAS-FID, jeden z piłkarzy z drużyną zdobył srebrny medal w RPA. Trenuję też badmintonistów i dziewczyny w piłce nożnej.

- Ma pan napięty kalendarz - jeździ pan z młodzieżą na zawody, organizuje imprezy sportowe...

- Obliczyłem, że co roku średnio 20 weekendów spędzam na wyjazdach na zawody ogólnopolskie, od 2004 roku zorganizowałem 22 imprezy rangi mistrzostw Polski. Dodatkowo pracuję w szkole również popołudniami. Udaje mi się to wszystko spiąć dzięki pomocy finansowej sponsorów, miasta, urzędu marszałkowskiego i PFRON-u. Lubię to, co robię i jeszcze dodatkowo zostałem prezesem zarządu wojewódzkiego stowarzyszenia Sprawni Razem.

- Pracuje pan z dość trudną młodzieżą, jak mobilizuje ich pan do działania?

- To dzieci i młodzież w bardzo różnym wieku, od 7 do 24 lat z deficytem intelektualnym w stopniu lekkim. W grach zespołowych obowiązują ich standardowe przepisy, nie mają taryfy ulgowej. Jednak wymagają oni szczególnego podejścia. Trzeba wejść w ich środowisko, żeby się z nimi porozumieć. Za to są bardzo wdzięczni za wszystko co się dla nich robi. Każdy sukces ich bardzo dowartościowuje. Cieszę się, że mogę im pomagać i rozbudzać zainteresowanie sportem i turystyką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza