Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bestie ostatecznie skazane

Krzysztof Tomasik
Jerzy U. doprowadzany do słupskiego Sądu Okręgowego.
Jerzy U. doprowadzany do słupskiego Sądu Okręgowego. Krzysztof Tomasik
Morderstwo sprzed 17 lat słupskiej aptekarki prawomocnie osądzone! Wczoraj gdański Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok w mocy.

ŚLADY ZBRODNI

ŚLADY ZBRODNI

Latem 2005 roku bandyci trafili za kratki. Obciążały ich zostawione na miejscu zbrodni odciski palców i ślina z niedopałków papierosów. Po zbrodni milicyjni technicy zebrali kilkadziesiąt śladów, ale przed laty nie było szans na porównanie materiału w zbiorach podejrzanych. Teraz w komputerowej bazie danych identyfikacja odcisków zajęła kilkanaście minut. Badania śladów kodu DNA potwierdziły udział trzech słupszczan w bestialskiej zbrodni. Dzisiaj to mężczyźni w średnim wieku.

Policjanci z gdańskiego Archiwum X mogą odtrąbić sukces. Jerzy U. i Mariusz P. - po 25 lat więzienia, Sławomir P. - 15 lat. Takie kary oprawcy bezbronnych staruszek dostali w grudniu po procesie w Słupsku.

Wczoraj zapadł prawomocny wyrok. - Apelacje obrońców oskarżonych nie zostały uwzględnione - mówi sędzia Lech Magnuszewski,rzecznik Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

76-letnia Marianna P., znana słupska aptekarka z ul. Wojska Polskiego, zginęła w nocy z 15 na 16 września 1989 roku. Wówczas mordercy weszli do jej mieszkania, udając pracowników gazowni. Mężczyźni torturowali kobietę ponad dziewięć godzin - łamali jej kości, tłukli, cięli i przypiekali całe ciało rozgrzanymi nożami.

Z napadu ocalała 81-letnia wtedy siostra aptekarki - Józefa G. Była związana, bita. Zmarła kilka lat później. Do śmierci nie otrząsnęła się z koszmaru.
Bandyci, którzy przyszli po złote ruble, ukradli tylko półtora miliona ówczesnych złotych.

Rozwikłanie tajemniczej i okrutnej zbrodni sprzed siedemnastu lat to pierwsza sprawa gdańskich policjantów ze specjalnej sekcji, zwanej powszechnie Archiwum X.

- Prawomocny wyrok jest "kropką nad i", ukoronowaniem naszych wysiłków - nie ukrywa zadowolenia nadkom. Janusz Skosolas, kierownik zespołu Archiwum X. - W sądzie potwierdziło się, że nasze działania były słuszne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza