Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez większych interwencji po wichurze w regionie

RED
Sztorm w Ustce.
Sztorm w Ustce. Mariusz Surowiec
Straż wzywano kilkanaście razy. Silny wiatr poderwał m.in. fragment dachu CH Jantar. Interwencje zaczęły się w środę rano. Straż do godzin wieczornych wyjeżdżała 16 razy.

- W zdecydowanej większości do powalonych drzew i zatarasowanych dróg  - informuje st.kpt. Grzegorz Falkowski, zastępca komendanta PSP w Słupsku.

-  Nie było zdarzeń na skutek których ucierpiałby znaczny majątek lub osoby. Patrząc na statystyki nie można powiedzieć, gdzie nastąpiła kulminacja zdarzeń. Siatka wyjazdów rozłożona jest równomiernie na całą mapę powiatu. Teraz spływają do nas pojedyncze informacje o niedogodnościach.
 
Jak informuje straż podczas silnego wiatru spokojnie było w usteckim porcie. Najpoważniejsza interwencja dotyczyła zdarzenia w CH Jantar gdzie uszkodzony został element konstrukcyjny dachu. Poderwaną przez wiatr blachę naprawił zarządca obiektu. Straż wezwano też do Reblinka, gdzie zabezpieczono fragment dachu stodoły. 

Od kilkunastu godzin nad południowym wybrzeżem Bałtyku trwa sztorm. Wiatr w porywach sięga nawet 110 km/h.

Wichury w regionie. Na Bałtyku sztorm (zdjęcia, wideo)

Zobacz także: Wichury w regionie. Na Bałtyku sztorm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza