Każdego dnia na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Słupsku trafia średnio 140 osób. Ostatnio wśród nich nawet po kilku bezdomnych. Najczęściej wcale niewymagających pilnej interwencji medycznej. Po prostu szukających ciepłego schronienia i łóżka.
Rekordzista w ciągu ostatnich dwóch lat był przywożony na SOR 65 razy, inny mężczyzna trafił tam 48 razy, kolejny 36. I to zdarzało się zazwyczaj wtedy, gdy na dworze był mróz. Nieoficjalnie mówi się, że niektórzy z nich sami wtedy wzywają pomocy i uskarżają się np. na ból w klatce, drgawki czy niemożność poruszania się, by tylko trafić do ciepłego łóżka pod obserwację lekarzy. Takich „stałych” bezdomnych klientów SOR ma w Słupsku jedenastu.
>>> Dalsza część artykuły w najnowszym wydaniu GP24 PLUS. Kliknij TU <<<
Oglądaj także wideo i zdjęcia: Słupski MOPR liczy bezdomnych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?