Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białoruski zespół dostał brawa na stojąco

Fot. Krzysztof Tomasik
Zespół z Mińska na scenie słupskiej filharmonii.
Zespół z Mińska na scenie słupskiej filharmonii. Fot. Krzysztof Tomasik
Aplauzem na stojąco zakończył się występ zespołu dziecięco-młodzieżowego z Mińska w sali słupskiej filharmonii. Noworoczny program przygotowany przez młodych Białorusinów zauroczył małych i młodych widzów oraz znawców warsztatu.

- To był bardzo fajny występ. Taki radosny do nowoczesnej muzyki. Był i rap, i step, i świetne piosenki - mówi kilkunastoletni Przemek.

- Przyszedłem na ten występ z ciekawości, bo sam będąc w wieku tych dzieci tańczyłem - przyznaje Ireneusz Kaskiewicz, aktor Nowego Teatru. - To mi przypomniało naszą dawną Gawędę. Muszę przyznać, że technicznie te dzieciaki są bardzo dobre.

Po musicalu małym artystom pogratulował ks. Jan Giriatowicz. Przyznał, że zabrakło mu tylko tradycyjnych kolęd, więc sam na harmonijce ustnej zaintonował "Przybieżeli do Betlejem".

Zespół z Mińska przyjechał do Słupska na zaproszenie ks. Jerzego Wyrzykowskiego z Duninowa. Małych artystów będzie można zobaczyć jeszcze w środę po godz. 17 w kościele św. Jacka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza