Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biedroń: nie ma sensu wchodzić w polemikę. Ratusz także bez dyrektora strategicznego

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Prezydent Słupska Robert Biedroń podczas wczorajszej konferencji prasowej.
Prezydent Słupska Robert Biedroń podczas wczorajszej konferencji prasowej. Krzysztof Piotrkowski
Nie ma sensu wchodzić w polemikę - powiedział nam prezydent, gdy poprosiliśmy go o komentarz do krytycznej oceny Jolanty Szczypińskiej.

Wczoraj (środa, 21 grudnia) prezydent Robert Biedroń, który jest honorowym dawcą krwi, oddał ją w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku. Zrobił to, aby zachęcić słupszczan do oddawania krwi, która jest wciąż potrzebna m.in. w sytuacjach ciężkich wypadków lub skomplikowanych operacji. Odbyła się też konferencja prasowa.

W trakcie rozmowy chcieliśmy uzyskać od prezydenta komentarz w sprawie oceny dwóch lat jego rządów, którą wygłosiła posłanka Jolanta Szczypińska. Przypomnijmy: podczas swojej konferencji prasowej powiedziała ona m.in., że prezydent Słupska najpierw obraża rząd, a potem pisze rozpaczliwe listy o pieniądze albo o wsparcie inwestycji. - Proszę państwa, on robi krecią robotę - stwierdziła Jolanta Szczypińska. Prezydent Biedroń nie chciał powiedzieć, jak odebrał tę ocenę. - Nie ma sensu wchodzić w polemikę - uciął rozmowę na ten temat.

Czytaj także: J. Szczypińska: on robi krecią robotę. Poseł Szczypińska ocenia prezydenta Biedronia

Natomiast potwierdził, że wraz z nowym rokiem Marcin Anaszewicz, dotychczasowy dyrektor strategiczny w magistracie, odchodzi z tego stanowiska. - Jego następcy nie będzie, bo zamierzam zlikwidować to stanowisko, ale pan Anaszewicz nadal pozostanie
doradcą w moim gabinecie - stwierdził prezydent Biedroń. Zdradził nam także, że od lutego z magistratem rozstanie się także inny jego współpracownik - Igor Nizio, który wraca do Gdyni, aby kończyć studia.

Oglądaj także: Poseł Szczypińska ocenia prezydenta Biedronia

Przeczytaj także na GP24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza