Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bierzmy z nich przykład

TOMASZ CZĘŚCIK [email protected] tel. 0 59 848 81 27
Uczniowie i absolwenci pomagają swojej szkole jak tylko potrafią.
Uczniowie i absolwenci pomagają swojej szkole jak tylko potrafią.
Jest dobrze, ale mogłoby być lepiej. Sto tysięcy złotych pozwoli na dalszy remont pałacu i szkoły w Niepoględziu. Jednak, żeby wrócił on do stanu sprzed pożaru, potrzeba jeszcze ćwierć miliona.

Skrzydło szkoły, która mieści się w zabytkowym pałacu w Niepoględziu spłonęło we wrześniu ubiegłego roku. Ogień strawił poddasze, ale podczas akcji gaśniczej całkowicie zniszczone zostało piętro. Mieszkańcy wsi - zrzeszeni w stowarzyszeniu Speranda - własnymi siłami odbudowują zniszczoną część pałacu.
- Musieliśmy się zapożyczyć, braliśmy materiały na kredyt, żeby tylko pałac nie zniszczył się doszczętnie - mówi ojciec Ryszard Iwanowski, franciszkanin i opiekun szkoły w Niepodględziu. - Jakoś nam się udało. Wydaliśmy już 350 tysięcy złotych, ale efekty widać. Mamy już nowy dach, nowe stropy i ścianki na poddaszu.
Większość prac wykonują sami mieszkańcy. W odbudowie pomagają nawet uczniowie szkoły.
- Przecież my to robimy dla siebie - podsumowuje Mateusz, uczeń gimnazjum.
Teraz na remont szkoły i pałacu znalazło się kolejne sto tysięcy złotych. Połowa pieniędzy pochodzi z Pomorskiego Programu Odnowy Wsi, a resztę dołoży samorząd.
- Wcześniej nie mogliśmy pomóc szkole i mieszkańcom, bo musielibyśmy złamać prawo - tłumaczy Grzegorz Grabowski, wójt Dębnicy Kaszubskiej. - Nie mogliśmy dać pieniędzy stowarzyszeniu. Dzięki programowi powstała taka możliwość.
Gmina wyremontuje całe piętro w jednym ze skrzydeł pałacu. Będą wymienione tynki, posadzki oraz okna. Na piętrze powstaną pokoje gościnne oraz sale lekcyjne.
Na dokończenie prac stowarzyszenie Speranda potrzebuje jeszcze około ćwierć miliona złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza