Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bilfinger Mars Offshore dał pracę pierwszym spawaczom

Piotr Jasina [email protected]
W głównej hali na wyspie trwa montaż maszyn produkcyjnych, automatów do spawania, urządzeń przygotowujące krawędzie blach do spawania. Zamontowano również dwie z czterech frezarek.
W głównej hali na wyspie trwa montaż maszyn produkcyjnych, automatów do spawania, urządzeń przygotowujące krawędzie blach do spawania. Zamontowano również dwie z czterech frezarek. Sebastian Wołosz
Bilfinger Mars Offshore zatrudnił pierwsze osoby do produkcji. W tym roku przyjmie ok. 100-150 pracowników.

Hale fabryki do produkcji fundamentów morskich wiatraków są już gotowe. W tej chwili trwa wyposażanie ich w odpowiednie maszyny i urządzenia. Wczoraj odbyliśmy rekonesans po budowie na wyspie Ostrów Brdowski.

Wacław Postoła, kierownik budowy pokazuje halę malarni. Ma 28 m wysokości, 25 - szerokości i 110 m długości - wylicza. - Wewnątrz będą 3 sekcje - uzupełnia Mirosław Winiarski, dyrektor produkcji. - Sekcja przygotowań, śrutowania oraz malowania. Są niezależne, z oddzielnymi systemami wentylacji itd.

Dyrektor dodaje, że dolna część fundamentów morskich siłowni wiatrowych nie będzie malowana, tylko górna, stanowiąca ok. jedną trzecią wysokości konstrukcji. Obok malarni, powstają place składowe gotowych elementów. Zostały zbudowane ze specjalnego kruszywa sprowadzanego z Norwegii. Wytrzymują 10 ton nacisku na 1 m kw. - informuje dyrektor produkcji. - To bardzo duża wytrzymałość

Wrażenie robi główna hala, produkcyjna. - To serce fabryki - podkreśla Wacław Postoła. - Część budowlano praktycznie zakończyliśmy. Jest teraz wyposażana w maszyny, urządzenia. Tworzą je dwie nawy o szerokości łącznej prawie około 100 m. Jest możliwość dobudowania trzeciej.

Jarosław Trybuchowicz, kierownik projektu dodaje, iż ma 42 m wysokości, 240 m długości. - Jeśli weźmiemy pod uwagę powierzchnię wolną wewnątrz, bez filarów, jest to największa tego typu hala w Polsce - dodaje. - Wyposażona został w 8 suwnic. Mają udźwig nawet 150 i 160 ton.

Wewnątrz montowane są urządzenia, m.in. do gięcia blachy o grubości 120 mm. Kierownik budowy dodaje, że w w czerwcu inwestor będzie składał wniosek o pozwolenia na użytkowanie hal. W ty miesiącu spółka Bilfinger Mars Offshore zatrudniła pierwsze osoby do bezpośredniej produkcji.

- To grupa kilku spawaczy - informuje Mirosław Winiarski, dyrektor produkcji. - W czerwcu rozpoczniemy główny nabór. W tej chwili w spółce już jest zatrudnionych około 60 pracowników, m.in. kadry inżyniersko-produkcyjnej, odpowiedzialnej za przygotowania do produkcji, trzon głównego spawalnika.

Dyrektor dodaje, że do końca roku spółka zatrudni od 100 do 150 pracowników.

- Na jednej zmianie będzie pracować około 40-50 osób - dodaje Winiarski. Mamy z czego wybierać, otrzymaliśmy 1800 podań o pracę.

Przygotowanie jednego fundamentu morskiej siłowni wiatrowej będzie trwało około 40 dni. Kiedy ruszy produkcja, fabrykę co trzeci dzień będzie opuszczać jeden taki gotowy element. Hale opuści w dwóch częściach, które połączone zostaną na placu.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza