Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biogazownia w Grzmiącej laureatem Agroligi

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 347 35 99
Biogazownia w Grzmiącej laureatem AgroligiElektrociepłownia w Grzmiącej została wybudowana z pomocą pieniędzy unijnych.
Biogazownia w Grzmiącej laureatem AgroligiElektrociepłownia w Grzmiącej została wybudowana z pomocą pieniędzy unijnych. Rajmund Wełnic
Biogazownia w Grzmiącej została laureatem krajowej edycji Agroligi, jednego z najstarszych i najbardziej prestiżowych konkursów branży rolnej.

Inwestycja spółki Eko-Energia Projekt w Grzmiącej została doceniona podczas krajowego finału Agroligi w kategorii firm. Przypomnijmy, że już wcześniej wygrała w finale wojewódzkim. Specjalny list gratulacyjny firma otrzymała od prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Elektrociepłownia biogazowa w Grzmiącej zapewnia wiele pożytku. Najważniejszą korzyścią jest produkcja czystej ekologicznie energii elektrycznej. Kolejnym plusem jest ciepło, stanowiące praktycznie produkt uboczny całego procesu.

Energia cieplna wyprodukowana w biogazowni od roku jest już wykorzystywana do ogrzania obiektów użyteczności publicznej - szkoły, hali sportowej, ośrodka zdrowia oraz osiedli mieszkaniowych przy ulicy Spółdzielczej i XXX-lecia. Równocześnie pozwalając na likwidację dotychczas stosowanych i zanieczyszczających środowisko kotłowni węglowych.

- Ciepło z tego źródła mamy już drugi sezon grzewczy - wójt Grzmiącej Krzysztof Sysko nie może się nachwalić innowacji. Rachunki za ogrzewanie gminnych nieruchomości spadły o 30 procent, co oznacza, że w ciągu roku w kasie samorządu zostaje około 100 tysięcy złotych.
Ponadto przedsięwzięcie jest świetną okazją na pozyskanie dodatkowych źródeł dochodów dla okolicznych rolników, gdyż do produkcji energii używane są produkty rolnicze w tym: głównie kukurydza oraz gnojowica i kiszonka z traw.

Elektrociepłownia w Grzmiącej została wybudowana z pomocą pieniędzy unijnych przez spółkę Eko-Energia Projekt przy udziale niemieckiej firmy Wolf System w ciągu zaledwie 7 miesięcy. Wartość inwestycji wyniosła prawie 20 milionów zł, a ponad połowa tej kwoty pochodziła z Europejskiego Funduszu Spójności w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko "Wytwarzanie energii ze źródeł odnawialnych". Docelowa moc instalacji do wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej to 1,6 megawatów.

Nad branżą energetyki odnawialnej zbierają się jednak ciemne chmury, nawet nad tak innowacyjną biogazownią, jak ta w Grzmiącej. Wszystko przez chaos na rynku. Producenci zielonej energii handlują tzw. zielonymi certyfikatami na towarowej giełdzie energii.

Dzięki temu instrumentowi państwo wspiera rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE), bo zgodnie z unijnymi wytycznymi do roku 2020 aż 19 procent energii ma pochodzić właśnie stąd. Każdy producent energii musi więc wykazać, że określona jej część to energia OZE.

Poświadczają to właśnie świadectwa pochodzenia, czyli owe zielone certyfikaty. Sprzedają je producenci OZE, kupują głównie wielkie elektrownie konwencjonalne. Sprzedaż zielonych certyfikatów daje znaczne przychody całej branży - w tym biogazowniom - zapewniając opłacalność działalności. Sęk w tym, że w obecnym systemie wspierania OZE za zieloną energię uznawana jest także ta pochodząca ze współspalania biomasy (zwykle odpadów drzewnych przez elektrownie). Efektem jest nadmiar certyfikatów i pikujące w dół ich ceny, które pogrążają całą branżę.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza