Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biogazownia w Wicku w przyszłym roku

Grzegorz Bryszewski [email protected] fot. sxc.hu
Obecnie największą biogazownię na Pomorzu ma Poldanor.
Obecnie największą biogazownię na Pomorzu ma Poldanor.
Jest już plan zagospodarowania przestrzennego i obietnica dofinansowania, był też wyjazd do Niemiec. Już w przyszłym roku powstanie pierwsza w powiecie biogazownia.

O planach budowy w miejscowości Wrzeście (gmina Wicko) niewielkiej biogazowni (do mocy jednego MW) pisaliśmy w ubiegłym roku. Inwestycję zapowiadał wójt gminy Wicko, ale jednocześnie podkreślał, że pomysł jest na wstępnym etapie a do jego realizacji potrzebna jest zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Na ostatniej sesji radni podjęli uchwałę pozwalającą dokonać takich zmian w okolicach Wrześcia.

- Uchwała wejdzie w życie po upływie 30 dni od dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego, dopiero po tym terminie inwestor będzie mógł wystąpić z wnioskiem o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji, przejść przez całą procedurę środowiskową i po wydaniu decyzji załatwiać formalności związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę - informuje Dariusz Waleśkiewicz, wójt gminy Wicko. I podkreśla, że budowa biogazowni na terenie gminy jest według niego szansą dla miejscowych rolników i stwarza nowe możliwości dla rozwoju gminy.

Czytaj też: Biogazownia w Nożynie. Inwestor obiecuje darmową energię.

- Byłem w Niemczech i oglądałem podobne obiekty. Przekonałem się, że takie biogazownie działają tuż obok zabudowy jednorodzinnej i w żaden sposób nie szkodzą mieszkańcom - mówi wójt.

Jeszcze w marcu inwestor (jest nim Marcin Pęski, prowadzący pałac w Poraju) zorganizował kilka spotkań informacyjnych o biogazowni dla okolicznych mieszkańców. Tam część osób obawiała się o to, że obiekt może być szkodliwy dla środowiska a mieszkańcom przeszkadzać smród.

- Dwudziestu rolników niechętnie nastawionych do biogazowni zawiozłem do Niemiec. W jednym przypadku obiekt działała 30 metrów od domów i nikt nie robił z tego powodu problemów. Taki wyjazd powinien zmienić nastawienie mieszkańców - mówi Marcin Pęski.

Biogazownia w Wicku ma przetwarzać siano, kiszonkę i kukurydzę, inwestor chce znaleźć zewnętrznych kupców na wytworzony w obiekcie prąd i gaz.

Czytaj też:Gmina Wicko pozyskuje inwestorów

- Inwestycja ma kosztować 14 mln złotych, otrzymaliśmy już promesę na dofinansowanie budowy w wysokości ponad 10 mln z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W wersji optymistycznej budowa mogłaby się zacząć już w 2013 roku - dodaje inwestor.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza