Po rozprawie apelacyjnej, która toczyła się przed Sądem Okręgowym w Słupsku, dzierżawca i najemca prowadzący działalność w zamku w Nowęcinie muszą nieruchomość wydać staroście.
Sądowa bitwa o zamek w Nowęcinie. Starosta lęborski przejął własność prywatną wartą 10 milionów złotych
Potyczki o zamek
W kwietniu 2017 roku ukazało się obwieszczenie o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie wydania decyzji o nabyciu przez Skarb Państwa reprezentowany przez starostę lęborskiego z mocy prawa zamku w Nowęcinie. Własność stała się mieniem publicznym już 1 stycznia 2016 roku. Dlatego, że Przedsiębiorstwo Turystyczne „Dwór” sp. z o.o. przeszło w niebyt, ponieważ spółka zarejestrowana w dawnym Rejestrze Handlowym B nie została wpisana do KRS.
W tej sytuacji starosta lęborski nie uznał wspólników za stronę postępowania. Następnie pozwał Beatę W. i Katarzynę D. o wydanie nieruchomości.
Beata W. - to żona Dariusza W., wspólnika „Dworu” (drugim był obywatel Niemiec), która od spółki dzierżawiła nieruchomość. Z kolei Katarzyna D. wynajmowała obiekt od Beaty W. i od lat prowadziła w nim działalność hotelowo-rekreacyjną.
Tak więc starosta lęborski najpierw przejął majątek po wykreślonej z dawnego rejestru spółce "Dwór", a więc już nieistniejącej prawnie, nie uznał także obu pań za strony w postępowaniu administracyjnym, a następnie pozwał je o wydanie nieruchomości. Wygrał sprawę w Sądzie Rejonowym w Lęborku. Pozwane jednak odwołały się od wyroku.
Sąd Okręgowy w Słupsku oddalił apelację powódek, uznając za prawidłowe rozstrzygnięcie sądu lęborskiego.
- Żądanie wydania spornej nieruchomości jest prawidłowe. Dlatego, że żadna ze stron pozwanych nie posiada tytułu prawnego do władania nieruchomością – argumentował sędzia Mariusz Struski. - Gdy toczyło się postępowanie, Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się na temat przepisów dotyczących spółek, które nie dopełniły obowiązku przerejestrowania. Trybunał uznał, że samo przejęcie majątku jest konstytucyjnie dopuszczalne.
Sędzia podkreślił, że dzierżawa i najem wygasają w sytuacji przejęcia nieruchomości przez Skarb Państwa. Wyrok jest prawomocny.
TK: Można wywłaszczyć, ale trzeba zapłacić
Trybunał Konstytucyjny w grudniu 2019 roku – czyli w trakcie trwania tego procesu - zdecydował, że większość Przepisów wprowadzających ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym jest zgodna z Konstytucją RP. Jednak uznał, że nie jest zgodne wywłaszczenie wspólników bez odszkodowania wbrew prawu własności oraz pozbawienie ich możliwości dochodzenia odszkodowania od Skarbu Państwa.
Przegrany proces o wydanie nieruchomości nie oznacza końca sporu, bo z wyroku Trybunału wynika, że starosta lęborski będzie musiał zapłacić wspólnikom odszkodowanie.
- Po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku uznającego za niekonstytucyjne wywłaszczenie dokonane bez odszkodowania, doprowadzenie do stanów zgodnych z jego treścią powinno być priorytetem działania dla jednostek Skarbu Państwa – mówi radca prawny Bartosz Kubiak, pełnomocnik pozwanych. - W mojej opinii, w zależności od sytuacji faktycznej, możliwe jest to poprzez wznowienie postępowania administracyjnego w celu wydania decyzji uwzględniającej przywrócone majątkowe prawa wspólników. Albo też w trybie analogicznym do procesu likwidacji spółki kapitałowej poprzez powołanie przez sąd rejestrowy likwidatora sądowego. Jego zadaniem byłoby rozdysponowanie majątkiem spółki. To z kolei może doprowadzić do przekazania majątku wspólnikom w naturze, czyli zwrotu nieruchomości. Oczywiście w ostateczności istnieje możliwość wniesienia pozwu o zasądzenie odszkodowania od Skarbu Państwa za przejęty bez wynagrodzenia majątek. To jednak skutkować może koniecznością prowadzenia dalszych wieloletnich postępowań sądowych.
Starostwo Powiatowe w Lęborku nie odpowiedziało nam na pytania.
Z RHB do KRS
Rejestr Handlowy powstał na mocy dekretu Naczelnika Państwa z 7 lutego 1919 roku. Składał się z trzech działów A,B,C. Do działu B wpisywano m.in. spółki z o.o. Gdy w 2001 roku utworzono Krajowy Rejestr Sądowy, przedsiębiorcy mieli czas do przerejestrowania spółek do 2003 roku. Termin kilka razy wydłużano, ostatecznie - do końca grudnia 2015 roku. Nowelizacją w 2014 roku ustawodawca stwierdził, że czasu było dosyć, by przerejestrować spółki z RHB do KRS, ale jednocześnie wprowadził przepis, że jeśli przed 1 stycznia 2016 spółka nie zrobi porządku z wpisem, to z mocy prawa przestaje istnieć, jej majątek przejmuje nieodpłatnie Skarb Państwa, a prawa wspólników do udziału w majątku likwidacyjnym wygasają.
Dlatego „Dwór” przeszedł w niebyt. W Polsce wykreślonych w taki sposób spółek jest około 100 tysięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?