W maju 2006 roku 25-letni Marcin Zieliński w drodze do pracy skręcił nogę w kostce. Po miesiącu zmarł. Okazało się, że zabiła go zakrzepica, która doprowadziła do zatoru płuc.
Prokuratura oskarżyła o błąd w sztuce lekarskiej chirurgów z Lęborka - Janusza M. i Janusza Ch. Domagała się m.in. po dwa lata zakazu wykonywania zawodu lekarza. Jednak dzisiaj nie doszło do ogłoszenia wyroku. - Nie wszystkie okoliczności są wyjaśnione, by sprawa dojrzała do rozstrzygnięcia - stwierdził sędzia.
- Okazało się, że istnieje jeszcze materiał, przechowywany w prosektorium w Lęborku, na podstawie którego można stwierdzić czas powstania choroby.
To oznacza, że obraz mikroskopowy skrzeplin będzie można porównać z datą wizyt i decyzjami lekarzy. Dowód jest ważny zarówno dla oskarżonych, jak i rodziny Marcina. Jednak najbliżsi ofiary są już zmęczeni długotrwałym postępowaniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?