Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bojowe derby. Drutex-Bytovia Bytów - Chojniczanka Chojnice

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Dawid Retlewski (drugi z prawej) w poprzednim sezonie zdobywał gole dla bytowian. Teraz strzela dla Chojniczanki.
Dawid Retlewski (drugi z prawej) w poprzednim sezonie zdobywał gole dla bytowian. Teraz strzela dla Chojniczanki. Kamil Nagórek
Hitowo zapowiada się konfrontacja Druteksu-Bytovii z Chojniczanką. Obydwie drużyny walczą o I ligę.

W sobotę (3 listopada) o godz. 13 na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Mickiewicza w Bytowie dojdzie do derbowego spotkania ziemi kaszubskiej Drutex-Bytovia - Chojniczanka.

Nie chodzi tylko o punkty i prestiż. Nastąpi spotkanie starych znajomych. W szerokiej kadrze chojnickiego zespołu znajduje się trzech piłkarzy, którzy w przeszłości reprezentowali barwy bytowskiego klubu: obrońca Michał Szałek, pomocnik Patryk Laskowski i napastnik Dawid Retlewski. Drużyna z Chojnic jest wiceliderem, a obydwie drużyny mają najlepsze defensywy w dotychczasowych konfrontacjach.

W poprzednich rozgrywkach dwa razy górą był Drutex-Bytovia. Wygrał 3:2 i 3:1. - Tamte mecze to już jednak historia - oznajmia Łukasz Wróbel, piłkarz Druteksu-Bytovii.

- Obecnie skła­dy obu ekip są zmienione. Konfrontacja zapowiada się ciekawie. Mogę zapewnić, że kibice zobaczą dobre widowisko i emocji będzie sporo. Nikt nie potrzebuje dodatkowej motywacji przed takim meczem. Wiadomo, że trzeba będzie zostawić całe zdrowie na boisku. Jestem bardzo dobrej myśli i wygramy - przewiduje doświadczony obrońca bytowskiego zespołu.

Od pięciu spotkań Drutex-Bytovia nie poznał smaku zwycięstwa. Ostatni raz tej jesieni bytowianie wygrali u siebie 22 września z Gryfem Wejherowo 4:0. Może w sobotnim meczu bytowianom uda się przełamać niemoc i zainkasują trzy punkty. Od razu trzeba dodać, że o nie będzie bardzo trudno. Dlaczego? Bo przeciwnik jest silny i naładowany energią.

W dodatku bytowskiemu trenerowi Waldemarowi Walkuszowi nie brakuje proble­mów. Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagrają Uelder Barbosa i Wojciech Pięta. Brak Brazylijczyka i kapitana drużyny to spore ubytki w szeregach Druteksu-Bytovii. Po kontuzji jest Jakub Kaganek. Na pocieszenie pozostaje fakt, że wznowił treningi Robert Hirsz i jest w osiemnastce meczowej. Istnieje duże prawdopoobieństwo jego gry. Napastnik Druteksu-Bytovii jest aktualnym królem strzelców w II lidze zachodniej. To niezwykle ważne żądło w bytowskim ataku, które może ukąsić defensywę gości i pokonać golkipera z Chojnic.

- Serię zwycięstw będzie­my chcieli utrzymać jak najdłużej - deklaruje Dawid Retlewski, piłkarz Chojniczanki. - Jesteśmy w bojowych nastrojach. Determinacji nam nie zabraknie i liczę na pełną pulę - zaznacza Retlewski, który tak niedawno był ulubieńcem bytowskich kibiców, a teraz gra dla innego pracodawcy.

Relacja z meczu na gp24.pl od godziny 13

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza