Około godz. 11 dyżurny komisariatu w Miastku otrzymał informację o podłożonym ładunku wybuchowym w szkole podstawowej. Sprawca uciekł w nieznanym kierunku. Na wagę złota była więc każda minuta. Zaraz po zgłoszeniu, przy szkole pojawiły się pierwsze jednostki policji. Jeszcze przed ich przyjazdem pracownicy szkoły zdążyli ewakuować uczniów, którzy w oddali czekali na rozwój sytuacji. Policjanci rozpoczęli działania od sprawdzenia wszystkich pomieszczeń w szkole, aby upewnić się czy ktoś w nich nie pozostał. Następnie zabezpieczyli dojazdy oraz wejścia do budynku. Po chwili pojawił się również policyjny pirotechnik, który rozpoczął poszukiwania ładunku. Ten został zlokalizowany i przetransportowany do opancerzonego pojazdu.
Równocześnie policjanci skupili się na ustalaniu sprawcy, który podłożył bombę. Świadkowie widzieli jak uciekał. Opisali jego dokładny rysopis oraz nakreślili kierunek ucieczki. Na miejsce został skierowany przewodnik z psem służbowym. Po chwili pies złapał trop i rozpoczął poszukiwanie. W oddalonym o kilkaset metrów lesie udało się znaleźć zamaskowanego sprawcę. Został zatrzymany. Taki był scenariusz ćwiczeń dowódczo-sztabowych. Te działania miały na celu weryfikację przeszkolenia służb w sytuacjach kryzysowych zbliżonych do rzeczywistych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
