Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brak biletu parkingowego za szybą auta nie oznacza nieuiszczenia opłaty

Andrzej Gurba [email protected]
Wykupiony bilet parkingowy, jeśli nie został umieszczony za szybą auta, w Bytowie i Słupsku należy pokazać administratorowi strefy płatnego parkowania w ciągu 14 dni.
Wykupiony bilet parkingowy, jeśli nie został umieszczony za szybą auta, w Bytowie i Słupsku należy pokazać administratorowi strefy płatnego parkowania w ciągu 14 dni. Archiwum
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że brak biletu parkingowego za przednią szybą samochodu nie jest równoznaczny z nieuiszczeniem opłaty w ogóle. Sprawdziliśmy, jaka jest praktyka w Słupsku i Bytowie.

Warszawski sąd zajmował się wnioskiem Rzecznika Praw Obywatelskich, który zaskarżył zapis regulaminu płatnej strefy parkowania w stolicy, który mówił o tym, że nakłada się na kierowcę opłatę dodatkową w wysokości 50 złotych, jeśli ten nie umieści dowodu opłaty w widoczny sposób za przednią szybą samochodu. Rzecznik stwierdził, że nie może być takiego "automatu". Poparł go sąd uznając, że taki przepis narusza prawo.

- Sąd nie kwestionuje prawa rady (uchwala regulamin - dop. autora) do nałożenia obowiązku udokumentowania opłaty za parking, ale kwestionuje zrównanie nieumieszczenia biletu parkingowego za szybą pojazdu z brakiem opłaty w ogóle - uzasadniał sąd.

W regulaminach parkowania płatnych stref w Słupsku i Bytowie są zapisy o konieczności wyłożenia wewnątrz pojazdu za przednią szybą w sposób widoczny biletów parkingowych. Jeśli ich nie ma, naliczane są kary dodatkowe.

- Kara jest naliczana, ale kierowcy, którzy w ciągu 14 dni pokażą bilet parkingowy, mają karę anulowaną - usłyszeliśmy w biurze bytowskiej strefy parkowania.

Podobnie jest w Słupsku. - Za brak widocznego biletu parkingowego naliczamy opłatę dodatkową, ale jest ona anulowana, jeśli kierowca w ciągu czternastu dni pokaże nam bilet. Nie wnikamy z jakiego powodu nie było biletu za szybą samochodu - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. A powody mogą być różne: bilet parkingowy został w kieszeni albo był w samochodzie, ale w miejscu, którego z zewnątrz nie widać.

Radca prawny, który przed warszawskim sądem reprezentował miasto stołeczne dowodził, że zdarzają się również sytuacje, w których "po fakcie" kierowcy przynoszą bilety parkingowe innych osób, bo przecież nie są one imienne.- Kilka miast w Polsce wprowadziło już parkometry, w których trzeba wpisać też dodatkowo numer rejestracyjny samochodu. Ma to zapobiegać takim sytuacjom jak wyżej wymieniona - komentuje Grzybiński. W Słupsku, póki co, nie planuje się wprowadzenia takich nowinek.

Wicedyrektor ZIM-u przekonuje, że zapis w regulaminie o konieczności umieszczania biletów parkingowych za szybą samochodu jest korzystny dla kierowców. - Gdyby go nie było, pewnie więcej kierowców musiałoby nas odwiedzać, aby wnosić o anulowanie dodatkowej opłaty, a to dla nich strata czasu i dodatkowe koszty - oznajmia Grzybiński. - Nie zamierzamy tu nic zmieniać.

Orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie nie jest prawomocne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza