Dyrektorzy przedszkoli i żłobka w Ustce biją na alarm. We wszystkich placówkach jest o wiele więcej dzieci niż powinno być. Budynki przedszkoli są przepełnione i nie ma możliwości ich powieszenia. Rodzice wielu dzieci z kurortu nie dostają miejsc dla swoich dzieci w przedszkolach i żłobkach, bo zajmują je dzieci mieszkańców gminy Ustka.
- Na 104 dzieci przebywających w naszej placówce 14 mieszka w gminie Ustka, a reszta w mieście - mówi Anna Rojewska, dyrektorka Przedszkola nr 1 w Ustce. -To stan na dziś, ale były lata, że z gminy Ustka chodziło do nas więcej dzieci.
O tym jakie pomysły na rozwiązanie tego problemu mają usteccy radni przeczytasz we wtorkowym papierowym wydaniu Głosu Pomorza. Teraz Głos Pomorza możesz kupić w wygodny sposób przez Internet. Kliknij tutaj >>> by wejść na stronę e-głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?