Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bruk-Bet wciąż niepokonany na swoim terenie. Krzysztof Pilarz zatrzymał Lecha

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Michał Gąciarz
Nie zobaczyli w piątek goli kibice w Niecieczy. Bezbramkowy remis bardziej powinni jednak szanować gospodarze. To Lech dyktował warunki przez większość spotkania, ale bardzo dobrze w bramce Bruk-Betu Termaliki spisywał się Krzysztof Pilarz.

Co ciekawe, w bramce Bruk-Betu miał stanąć Dariusz Trela. Golkiper zasłabł jednak na rozruchu i zamiast wyjść na boisko, pojechał do szpitala, a między słupki wszedł Pilarz.

Od pierwszych minut obie strony grały bez nadmiernego ryzyka. Lekką przewagę miał Lech, ale goście swobodnie piłkę rozgrywali tylko do czterdziestego metra od bramki Pilarza. Później natrafiali na mur dobrze zorganizowanej obrony „Słoni”.

Pierwszy celny strzał oddał w 36 min Radosław Majewski. Krzysztof Pilarz musiał nagimnastykować się, żeby odbić piłkę, a także dobitkę Tomasza Kędziory. W końcówce pierwszej połowy Lech zaatakował mocniej. Bardzo ładnym strzałem popisał się też Szymon Pawłowski, ale znów Pilarz błysnął formą.

Niecieczanie po pierwszej części mogli być zadowoleni tylko z tego, że nie stracili gola. Sami nie oddali celnego strzału.

Po przerwie znów inicjatywę miał Lech, ale Bruk-Bet też starał się odgryzać. Atakowali Wojciech Kędziora i Vladislavs Gutkovskis, ale najbliżej powodzenia był w 65 min Patrik Misak, po którego strzale piłka minimalnie minęła cel.

W odpowiedzi z bliska strzelał Radosław Majewski, ale znów formą błysnął Krzysztof Pilarz. W 81 min bramkarza Bruk-Betu uratował słupek po strzale Dariusza Formelli.

W końcówce kotłowało się jeszcze pod obiema bramkami, ale ostatecznie wynik nie uległ zmianie i drużyny podzieliły się punktami.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Lech Poznań 0:0
Bruk-Bet: Pilarz – Fryc, Osyra, Putiwcew, Pleva – Babiarz, Jovanović – Misak (84 Juhar), Kupczak, Gutkovskis W. Kędziora (72 Stefanik).
Lech: Putnocky – T. Kędziora, Bednarek, Arajuuri, Kadar – Tetteh, Trałka (78 Jevtić) – Makuszewski (46 Formella), Majewski, Pawłowski – Robak (76 Kownacki).
Sędziowali: Szymon Marciniak (Płock) oraz Paweł Sokolnicki (Nasielsk) i Tomasz Listkiewicz (Warszawa). Żółte kartki: Putiwcew (82, faul), Pleva (90+5, faul) – Arajuuri (58, faul), Bednarek (82, faul). Widzów: 4595.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bruk-Bet wciąż niepokonany na swoim terenie. Krzysztof Pilarz zatrzymał Lecha - Gazeta Krakowska

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza