Ambasador Mark Brzeziński w podróży po Polsce. Na początku tygodnia odwiedził on marynarzy z bazy w Redzikowie, podkreślając, że "obecność amerykańskich oddziałów w Polsce wzmacnia bezpieczeństwo Europy." O bezpieczeństwie i gwarancjach mówił też na spotkaniu w słupskim ratuszu, gdzie dziękował za wsparcie organizacyjne i finansowe dla przybyszów ogarniętej wojną Ukrainie.
- Rozmawialiśmy także dużo o tym, jak bardzo tarcza antyrakietowa była pewnym stymulatorem do działań ekonomicznych i gospodarczych - relacjonuje Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. - Trochę żartobliwie, ale przecież i prawdziwie mówiliśmy o tym, że co najmniej dwie restauracje powstały w ostatnich latach dzięki między innymi aktywnej obecności w tych restauracjach żołnierze z bazy antyrakietowej.
O biznesie i szansach inwestycyjnych mówiono więcej. Na tyle dobrze, że pod koniec sierpnia władze miasta ten temat mają kontynuować na spotkaniu w Warszawie. W tym kontekście mówi się o terenach inwestycyjnych, które Słupsk od stycznia włączy w swoje granice na skutek poszerzenia.
Brzeziński spotkał się też Barbarą Dykier, wójt gminy Słupsk, na której terenie znajduje się tarcza antyrakietowa.
- Było to niezwykle ważne i interesujące spotkanie, podczas którego poruszano temat współpracy samorządu i lokalnej społeczności z bazą - informuje gmina. - Pan ambasador podziękował pani wójt Barbarze Dykier za miłe przyjęcie amerykańskich marynarzy. Zaznaczył jednocześnie, iż Baza w Redzikowie, a tym samym Gmina Słupsk, stanowią ważny element na mapie militarnej świata.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?