Warszawski Budimex SA w grudniu wygrał przetarg na remont 12-kilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej 203 z ofertą 64,9 mln zł. Inwestor, czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, nie miał tylu pieniędzy. Brakowało ponad 11 mln zł. Dołożył je Sejmik Województwa Pomorskiego. Wtedy jednak Budimex zaskarżył przetarg do Krajowej Izby Odwoławczej, twierdząc że druga oferta - Konsorcjum Polbud-Pomorze oraz Energopol-Szczecin SA powinna zostać odrzucona. Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła odwołanie, więc przetarg jest ważny. Zarząd Dróg Wojewódzkich wyznaczył termin podpisania umowy z Budimeksem na 28 marca. Już dzisiaj "Głosowi" wykonawca odpowiada, że umowy nie podpisze.
- Z przykrością informujemy, że niestety nie podpiszemy umowy z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Gdańsku na remont drogi 203, ze względu na wycofanie się podwykonawców z realizacji kluczowych, specjalistycznych robót - mówi Krzysztof Kozioł, dyrektor Biura Komunikacji Budimex SA.
- Firmy te przedstawiły nam swoje oferty na etapie przygotowywania naszej oferty w przetargu. Jednak po upływie czasu, jaki minął od złożenia do wyboru oferty, firmy te uznały, że ceny, jakie przedstawiły w ofertach, zdezaktualizowały się ze względu na sytuację na rynku budowlanym. Chodzi o szybki wzrost cen materiałów i robocizny. Ponadto poza kwestią nieaktualnych i oczekiwanych wyższych cen podwykonawcy ci zadeklarowali ewentualną możliwość rozpoczęcia robót w II i III kwartale tego roku, co z uwagi na krótki termin realizacji tego kontraktu jest nie do zaakceptowania przez generalnego wykonawcę i groziłoby brakiem możliwości dotrzymania bardzo krótkiego terminu realizacji zadania. W związku z powyższym podjęliśmy trudną decyzję o wycofaniu się z realizacji inwestycji.
Budimex nie jest już związany ofertą, więc nie straci prawie 1,1 mln zł wadium. Teraz inwestor zwróci się do drugiego w kolejności oferenta, czyli konsorcjum firm, do którego oferty Budimex miał zastrzeżenia. Oferta konsorcjum jest o 4 mln zł wyższa.
Pierwszy przetarg ogłoszono ponad rok temu. W lipcu otwarto oferty. Także brakowało pieniędzy. Sejmik dołożył wówczas ponad 13 mln zł. Ubiegłoroczny zwycięzca Strabag nie przedłużył terminu związania ofertą. Teraz to samo zrobił Budimex. W pół roku droga podrożała więc o 25 mln zł, a remontu nie widać. Wycięto ponad 700 drzew i hektar krzewów.
ZOBACZ TAKŻE: Przebudowa mostu i skrzyżowania w Ustce (materiał archiwualny)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?