Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa akwaparku w Słupsku opóźnia się

Arek Radomski
W środę na budowie widać było pracowników, choć formalnie budowa stoi i można na niej tylko zabezpieczać istniejący stan rzeczy. Budowlańcy muszą poczekać na nowe pozwolenie.
W środę na budowie widać było pracowników, choć formalnie budowa stoi i można na niej tylko zabezpieczać istniejący stan rzeczy. Budowlańcy muszą poczekać na nowe pozwolenie. Kamil Nagórek
W środę do słupskiego ratusza nie wpłynęła dokumentacja projektowa, na podstawie której ma być wydane nowe pozwolenie na budowę. Inwestycja stoi, więc pytamy, czy w tym roku wykąpiemy się w nowych basenach?

Brak pozwolenia na budowę opóźni i tak ciągnącą się ponad zakładany czas inwestycję (pierwotnie miała być zakończona 30 czerwca). Teraz Dawid Zielkowski, rzecznik ratusza, zapewnił nas, że mimo wszystko grudniowy termin będzie dotrzymany.

Grudniowy, bo o tyle są mniej więcej opóźnione prace na budowie. Już w marcu pisaliśmy, że pierwotny termin oddania słupskiego akwaparku do użytku, czyli czerwiec 2012, jest nierealny. Pięć miesięcy temu przedstawiciele wykonawcy podkreślali, że dopiero co zaczęli stawiać dach. Wówczas terminy przedłużono do września.

Później ostateczną datę przesunięto raz jeszcze o kolejne trzy miesiące, tym razem wskazując na końcówkę grudnia. Wykonawca inwestycji czyli puławski Termochem, winą za ten stan rzeczy obarczył złe warunki atmosferyczne. Sroga zima i wietrzna pogoda uniemożliwiła wykonanie części prac budowlanych.

Do tego na początku tego miesiąca prezydent Maciej Kobyliński uchylił pozwolenia na budowę Trzech Fal. O uchyleniu pozwoleń zdecydował fakt, że projekt, w oparciu o który je wydano, zawiera nieoryginalne podpisy projektantów. Do tego, co ujawnił "Głos”, jeden z nich zmarł pół roku przed wydaniem pozwolenia zamiennego.

Jednocześnie w urzędzie miejskim powołano zespół, którego zadaniem jest ocena opóźnienia w realizacji inwestycji, opracowanie propozycji uregulowania kwestii wznowionych postępowań dotyczących pozwolenia na budowę parku wodnego oraz analiza ryzyka w realizacji akwaparku. Wnioski z jej prac powinniśmy poznać już wkrótce.

Co ważne, brak pozwolenia na budowę oznacza brak zgody na prace budowlane. Bez niego można jedynie zabezpieczyć istniejący stan na budowie. Ratunkiem jest jak najszybsze złożenie w wydziale urbanistyki, architektury i budownictwa ratusza nowej dokumentacji projektowej. Ale na jej sprawdzenie również potrzeba czasu. Zdaniem fachowców, co najmniej dwóch tygodni i drugie tyle potrzeba na uprawomocnienie się tej decyzji. Tym samym czas ucieka.

– Obecna sytuacja jest wkalkulowana w termin oddania akwaparku do użytku. Nadal grudzień jest przewidywanym terminem – zapewnił nas wczoraj Dawid Zielkowski, rzecznik ratusza.

Kłopot w tym, że wczoraj dokumentacja projektowa do urzędu nie wpłynęła.

– Z tego co wiem, to dokumentacja była przygotowana i przekazana do Termochemu – wyjaśnia Sławomir Golenko, z firmy Pas Projekt, biura projektowego.

– Pozostała w niej tylko jedna strona do uzupełnienia – zdradza z kolei Czesław Byczek, prezes Termochemu.

– Ta pierwsza, z nazwiskami i podpisami projektantów. W urzędzie zostanie złożona dosłownie na dniach.

Mimo tych problemów prezes Byczek zapewnia, że z inwestycją wyrobi się na czas. Podkreśla, że prace chce zakończyć jeszcze w listopadzie, by mieć czas na odbiory techniczne.

Wszyscy więc oficjalnie li­czą, że pod koniec grudnia akwapark będzie skończony. Nieoficjalnie jedna z osób za­an­gażowanych w budowę powiedziała nam, że będzie szczę­śliwa, jeśli pierwsza oso­ba wykąpie się w Trzech Falach przed latem 2013.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza